To już sześć tygodni, od kiedy św. pamięci Krzysztof Krawczyk spoczął w grobie. Niesamowicie nieprzyjemne zawirowania związane z testamentem po artyście, przyćmiły smutny fakt jego odejścia. Andrzej Kosmala postanowił odświeżyć niektórym pamięć i pokazać, jak obecnie wygląda grób Krzysztofa Krawczyka.
Wciąż stoją palące się znicze i leżą świeże kwiaty
Jednak to nie wszystko, co można zobaczyć na grobie artysty, o którym Polacy będą pamiętać do końca życia.
Były menadżer piosenkarza opublikował na swoim koncie na Facebooku świeże zdjęcia miejsca ostatniego spoczynku swojego przyjaciela. Ten widok naprawdę wzrusza do łez nawet tych, którzy są obojętni na to, co spotkało piosenkarza mimo przyjęcia preparatu mającego chronić przed COVID-19. Na jego śmierć raczej nikt nie był gotowy.
Adrzej Kosmala, będąc w podróży odwiedził grób przykaciela, a potem wdowę po nim Ewę Krawczyk w miejscowości Jedlicze. Wspomniał w poście, że nie mieli sił poruszać tematu "podłości ludzkiej" związanej z tym, co ostatnio dzieje się między Ewą Krawczyk, a jej pasierbem Krzysztofem Krawczykiem juniorem.
(...) W drodze powrotnej odwiedziliśmy oczywiście Krzysztofa w miejscu jego ostatniego spoczynku,a potem Ewę w Jedliczach.Nie mieliśmy sił rozmawiać o podłości ludzkiej,która dotyczy bardzo skomplikowanej sprawy stosunków z synem.Krzysztof ratowanie świata widział nie w sferze swoich prywatnych problemów tylko szerzej co wyśpiewywał w swoich piosenkach! Wróciliśmy do Poznania bardzo poruszeni spotkaniem z Krzysztofem na cmentarzu!y Mistrzu będziemy dalej zTobą niosąc ludziom Twoje piosenki.Kundle niech ujadają! My idziemy dalej! I wzruszające są te ślady miłości do Ciebie, rysowane dziecięcą ręką.
Poza kwiatami i palącymi się zniczami, na przyżu umieszczone zostały rysunki dziecięce, przedstawiające portrety zmarłego artysty, co szczególnie wzruszyło odwiedzających jego grób.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Zwycięzcy tegorocznej Eurowizji wywołali poruszenie tym, co uchwyciły obiektywy. Czy Włosi mogą mieć kłopoty