Ten odcinek "Pytania na śniadanie" z udziałem Kasi Cichopek (38 l.) nie należy do bardzo udanych. Takiego raczej widzowie nie oczekiwali.
Kasia już jakiś czas prowadzi show "Pytanie na śniadanie".
Spowodowało to falę emocji, bowiem w tym momencie zrezygnowali z show Macademian Girl i Marceliny Zawadzkiej.
Aktorka z pewnością ma za sobą ogromne doświadczenie z działalnością w trakcie nagrania, jednak show w czasie rzeczywistym ma swoje prawa.
Poznała to w zeszły weekend, gdy w na stacji pojawiły się szczeniaki. Chodziło o tym, czemu psiaki wywołują u nas tak wiele pocieszających emocji.
Kasia postanowiła umieścić na sobie miłego malca, którego dalsze zamierzenia ciężko było przewidzieć.
Psiak był wrażony i postanowił oddać mocz na sweterek Kasi.
Gwiazda trochę się przeraziła, gdy zdała sobie sprawę z tego, co się dzieje. Zdecydowała jednak obrócić tą sytuację w żart.
"Ja się nie gniewam. Jestem doświadczoną mamą, mam również psa, przeżyłam wszystko" - powiedziała.
Kompania natychmiast jednak podała jej papierowe ręczniki, a następnie zmieniono jej odzież.
Jak informował portal "Życie": Odszedł Wojciech Pszoniak. Znany aktor spędził ostatnie chwili w szpitalu
Portal "Życie" pisał również: Wejdzie w życie kolejne wsparcie. Brak pewności wywołuje wyjątkowy zapis