Zdradziła także, na co jej synowie wydają kieszonkowe.
Polska prezenterka Małgorzata Rozenek-Majdan nie skarży się na brak pracy. Kobieta ciągle pojawia się na ekranach, bierze udział w sesjach zdjęciowych. Wynika z tego, że nie powinna narzekać na swoją sytuację materialną. Oprócz tego, prezenterka nie ukrywa, że dobrze zarabia także jako influencerka. Wspominała o tym podczas rozmowy z Michałem Dziedzicem. „Zawsze miałam bardzo dobre stawki instagramowe” – mówiła w wywiadzie.
Małgorzata Rozenek-Majdan o wychowaniu dzieci
Ze słów prezenterki wynika, że dba ona o to, żeby nie rozpieszczać swoje dzieci, które nie mogą narzekać na trudne życie. Jednak Małgorzata dodaje, że jej synowie „muszą mieć swoje obowiązki [...] Muszą wiedzieć, że to wzystko jest wynikiem ciężkiej pracy”.
Oprócz tego, w wywiadzie kobieta zdradziła, że przeznacza chłopcom kieszonkowe oraz opowiedziała, na co je wydają.
– Ostatno zorientowałam się, że starszy syn wydaje na mangi, bo jest bardzo zafascynowany japońską kulturą. [...] Ale on sam decyduje, na co wydaje – zaznaczyła celebrytka.
– Jestem ze swoich dzieci bardzo, bardzo dumna. [...] Pracują nad sobą, starają się pomagać w domu – dodała z dumą Małgorzata.
Jak informował portal „Życie.pl”: Iga Świątek ma szansę na współpracę z dużym koncernem. Czy tenisistka skorzysta z tej propozycji
Przypomnij sobie: Jeżeli nie odbierzesz awizo, może to się skutkować poważną konsekwencją. Listonosz zostawi przesyłkę, a ty poniesiesz odpowiedzialność
Portal „Życie.pl” pisał również: Postanowienie o nowych ograniczeniach od jutra. Najwięcej będą zasmuceni wierni