Mama aktora Andrzeja Seweryna (74 l.), Zofia Seweryn odeszła. Wiele czasu w swoim życiu pracowała szatniarką i garderobianą w Teatrze Polskim, prezesem której jest jej syn od 2011 roku.
Para małżonków, owocem miłości których jest Andrzej Seweryn, po raz pierwszy spotkali się w trakcie II wojny światowej w Niemczech, podczas prac przymusowych. W 1946 roku w Heilbronn przyszło na świat ich dziecko, w przyszłości artysta. Wkrótce wrócili do Polski, tutaj Zdzisław Seweryn sfinalizował wykształcenie i zajął funkcje dyrektora fabryki aut. Na żal, odszedł z rodziny, gdy Andrzej Seweryn miał 9 lat. Matka Andrzeja Seweryna musiała właśnie znaleźć koszty na utrzymanie siebie i dwójkę dzieci. Po pierwsze zarabiała pieniędzy sprzątając, w roli konduktorki, strażniczki, koniecznie została się przy posadzie szatniarki w Teatrze Polskim. Aktor żadnego razu nie skarżył się na niełatwe dzieciństwo, pomimo tego że żył wspólnie z mamą i siostrą w jednym pokoju.
- Mamy dobre relacje, coraz lepsze. Lubię jej prostotę i poczucie humoru, coraz bardziej się rozwijające. Mama kpi ze mnie, że w tym wieku dżinsy noszę, że marynarki za wąskie. Syn ma być pod krawatem i w garniturze - powiedział Andrzej Seweryn w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Zofia Seweryn przeżyła do 98 lat. Po śmierci poczesny nekrolog opublikował pracownicy Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie.
- Dyrektorowi Teatru Polskiego w Warszawie, Panu Andrzejowi Sewerynowi wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci Mamy Zofii Seweryn, wieloletniej garderobianej Teatru Polskiego - napisano.
Jak informował portal "Życie PL": Lepiej szczególnie uważać podczas rozmów telefonicznych z telemarketerami. Nowe działanie oszustów, jedno wypowiedziane słowo i po nas
Portal "Życie PL" pisał również: GIS zawiesił ze sprzedaży produkt spożywczy. Większość uwielbiają go jeść, jednak teraz jest niebezpieczny dla zdrowia