Mężczyzna stracił pracę w TVP oraz poważnie zastanawiał się nad dalszą współpracą ze stacją TVN. Obecnie jednak wygląda na to, że krytyk podniósł się na duchu. Robert Makłowicz przekazał swoim fanom radosną nowinę.
Roberta Makłowicza mieliśmy okazję oglądać w programie „Podróże kulinarne Roberta Makłowicza” oraz „Makłowicz w podróży”. W swoich programach popularny krytyk opowiadał o kulinarnych ciekawostkach różnych stron świata oraz prezentował, że gotowanie może być przyjemne. Niewątpliwie, programy Makłowicza były bardzo popularne, dzięki czemu wokół jego osoby zebrało się wielkie grono fanów.
Krytyk kulinarny przekazał radosną nowinę
W 2017 roku doszło do incydentu między Robertem Makłowiczem a Telewizją Polską. Krytyk zarzucił stacji zmanipulowanie jego wypowiedzi, po czym stracił pracę. Oprócz tego stacja TVN zrezygnowała ze współpracy z mężczyzną, co również było niemałym zaskoczeniem. Jednak Robert Makłowicz zanalazł wyjście z sytuacji i, żeby być bliżej swoich fanów, założył swój kanał na YouTubie.
Teraz wyszło na jaw, że jeden z najpopularniejszych krytyków kulinarnych w Polsce już w październiku zadebiutuje jako prezenter radiowy, otrzymał bowiem audycję w Newonce.radio. O tej wspaniałaj wiadomości poinformował swoich fanów za pośrednictwem Instagrama.
W rozmowie z Plejada.pl potwierdził te doniesienia Piotr Kędzierski:
– Jesteśmy przeszczęśliwi, że się udało, zwłaszcza że będzie to radiowy debiut Roberta Makłowicza, bo nigdy wcześniej swojej audycji w radiu nie prowadził.
Sam Makłowicz pisał:
– Już w październiku będę miał swoją audycję w Newonce.radio. Cotygodniową! Dlaczego? Dlatego, że traktujemy się poważnie.
Audycja Makłowicza pojawi się już w październiku, nie zdradzono jednak jeszcze ani jej nazwy, ani dnia emisji.
Jak informował portal „Życie.pl”: Olga Tokarczuk postanowiła odstapić z nadanego tytułu. Noblistka wyraża podziekowania
Przypomnij sobie: Zdumiewająca decyzja Beaty Kozidrak, gwiazda będzie jak Jennifer Lopez?
Portal „Życie.pl” pisał również: Edyta Górniak podczas koncertów wykonuje utwór poświęcony wyjątkowemu człowiekowi. Piosenkarka nie usunęła go z repertuaru