Niestety, często już na etapie przygotowań do uroczystości pierwszokomunijnych, dochodzi do szeregu nieprawidłowości, jakimi dorośli potrafią zepsuć dzień tym najważniejszym. Pomijając już fakt, że na przyjęciach komunijnych napoje wyskokowe wiodą prym, często dorośli zapominają, czyje jest właściwie to święto...
Doszło do rękoczynów
Krew polała się podczas przygotowań do komunijnego obiadu w miejscowości Chruślina. Gdy w remizie próbowano dojść do porozumienia odnośnie szczegułów uroczystości, dorosłym puściły nerwy z powodu tak głupiego, że aż opisano to w kilku artykułach tabloidowych.
Członkowie rodziny, tracąc cierpliwość do siebie wzajemnie, od wulgaryzmów przeszli do bijatyki, która została rozgoniona spod remizy przez wezwaną na miejscę policję. O co poszło? Jak podają tabloidy, siedmiu mężczyzn pobiło się z powodu koloru serwetek.
Przypadkowy przechodzień, w piątkowy dzień ujrzał pod remizą, jak pięciu mężczyzn tłumaczyło pięściami dwóm innym to, jak widzą dalszy ciąg przygotowań do komunujnego obiadu. Edyta Żur, aspirant sztabowa z Policji w Opolu zabrała głos w tej sprawie - Po przyjeździe na miejsce policjanci ustalili, że pięcioosobowa grupa mężczyzn usiłowała tak żarliwie za pomocą pięści udowodnić swoje racje dwóm innym uczestnikom przygotowań, że jeden z nich doznał dotkliwych obrażeń i został przewieziony do szpitala.
Zostało zatrzymanych pięciu agresorów w wieku 19, 22, 25, 23 i 27 lat. Funkcjonariusze opolskiej policji ustalają teraz powody zajścia i role, jakie mieli poszczególni jego uczestnicy. Dziecko, któremu dorośli tak podle zepsuli święto, z pewnością zapamięta tę bójkę do końca życia...
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Do rodziny Donalda Tuska płyną gratulacje. Kasia Tusk jest przeszczęśliwa. Co się stało
Nie przegap: Niezwykły gest Maryli Rodowicz. Wdowa po Krzysztofie Krawczyku nie była w stanie powstrzymać łez. Z jakiego powodu