Odejście dziennikarki z ekranów telewizorów stało wielkim dramatem, stacja TVP przegrała sprawę sądową z była pracownicą. Teraz trudno przedstawić, co robi ukochana przez widzów prowadząca.
TVP przegrało sprawę w sądzie z byłą prowadząca programu "Pytania na śniadanie", prezenterka zostawiła karierę w stacji tworząc wielki dramat. Teraz dziennikarka na telewizorach pojawia się rzadko, trudno przedstawić to, jak codziennie spędza czas była dziennikarka Telewizji Polskiej.
TVP zrezygnowało z Iwony Kubicz, prezenterka wygrała sprawę w sądzie
Przed tym, jak Iwona Kubicz zaczęła budować karierę w TVP, dziennikarka pracowała w Polskim Radiu. Z Telewizją Polską pracowała przez około 30 lat, m.in w roli prowadzącej porannego show "Pytanie na śniadanie", i również "Studio Dwójki". Cieszyła się sympatią widzów, budując mocny zespół dziennikarski m.in. z Agatą Młynarską, Katarzyną Dowbor czy Jolantą Fajkowską. Niespodziewana rezygnacja ze stacji wokół tworzyła atmosferę wielkiego dramatu.
Jej związki z zarządzającymi stacji powoli zaczęły się pogarszać jeszcze w 2003 roku. Iwona Kubicz podjęła udział wtedy w reklamie jednego z centrum handlowych, czym miała przekroczyć zasady etyczne panujące w telewizji publicznej, które zakazywały dziennikarzom występowania w reklamach. Po minięciu czterech lat nagle została odwołana od prowadzenia show w Telewizji Polskiej, co spowodowało skandal w mediach i finalnie sprawą w sądzie.
- Byłam jedyną osobą, która zeznawała na jej korzyść w sądzie. Nie przeciwko TVP. Po prostu powiedziałam, na czym polega nasza praca. I że likwidacja jej stanowiska pracy nie mogła mieć miejsca, gdyż nie można w telewizji zlikwidować funkcji redaktora. Uważałam, że wyrzucenie jej na krótko przed okresem ochronnym było strasznie nie fair. Sprawę wygrała - stwierdziła Katarzyna Dowbor w rozmowie z "Onetem" w 2013 roku.
Iwona Kubicz zdecydowała zmienić kierunek swojej pracy zawodowej
Choć Iwona Kubicz wróciła do pracy w stacji, nie otrzymała żadnych zleceń. To posłużyło motywacją do tworzenia kariery na własną kieszenie. Iwona założyła firmę, pracującą w kierunku public relations, która prowadziła m.in. szkolenia dla kobiet 50+, które straciły pracę. Gwiazda postanowiła na kształcenie akademickie i prowadziła zajęcia w Instytucie Dziennikarstwa UW. Czasem pojawiała się jako konferansjerka na festiwalu muzyki cygańskiej.
Teraz była prowadząca TVP pracuje w roli mediatora w Polskim Centrum Mediacji. Skończyła podyplomowe studia na SWPS, w kierunku m.in. w mediacjach karnych i cywilnych, sądowych, gospodarczych i pracowniczych. Fani spodziewają się, że czuję się szczęśliwą i znalazła pasujący szlak w życiu, przecież wielu z nich ciągle oczekują jej powrócenia na telewizory. Dopóki nic nie gwarantowało powrotu Iwony Kubicz w media.
Przypomnij sobie: Mężczyzna nie miał maseczki w autobusie. Pasażery są zaskoczeni
Jak informował portal "Życie PL": Maseczki będzie nosić jeszcze przez dwa kolejne lata? Ponura wizja Światowej Organizacji Zdrowia, Polacy nie będą z tego zadowoleni
Portal "Życie PL" pisał również: Jaką kwotę powinno się włożyć do koperty dla nowożeńców? Jak wyglądają stawki w 2020 roku