Nawet jeden mały szczegół może zadecydować o tym, że zwykła 10-groszówka z czasów PRL wzbogaci nasz budżet nawet o 20 tysięcy złotych.
Jak powinna wyglądać moneta, za którą można otrzymać wielkie pieniądze? Według ekspertów, od początku 2020 roku stare monrty zdrożały o około 20 procent. Ostatnio w sieci pojawiła się informacja o wartości 10-groszówek z PRL, dzięki której antykwariaty w Polsce cieszą się wielkim zainteresowaniem.
Michał Niemczyk, który prowadzi jeden z antykwariatów w Warszawie, w rozmowie z Wirtualną Polską zdradził, że coraz więcej osób zaczęło ineresować się wyceną posiadanych w domu monet:
– Nie pamiętam, kiedy ostatni raz otrzymaliśmy tyle maili z monetami PRL do wyceny, zwłaszcza że poruszenie objęło cały demograficzny przekrój: odwiedzali nas ludzie starsi, dzwonili biznesmeni w średnim wieku, pisali nastoletni posiadacze klaserów po dziadku. Wraz z monetami PRL trafiały do nas numizmaty innych okresów, niekiedy całkowicie mylnie traktowane jako nic nie warte. Jeden z klientów za kilka takich niedocenionych monet uzyskał 5000 zł, tymczasem wartość spodziewanych skarbów doby Polski Ludowej wystarczyłaby mu może na bilet tramwajowy – mówi Michał Niemczyk.
Jak powinna wyglądać moneta, która jest warta niemałe pieniądze?
Moneta, która na zbliżającej się aukcji może być warta nawet 20 tys. złotych ma w sobie jeden szczegół. Chodzi o pustą przestrzeń znajdującą się w okolicy szponów orła. Na zwykłych monetach we wspomnianym miejscu znajdują się niemalże zawsze wybite literki „MW” (Mennica Warszawska).
Cenna moneta wzbudziła wzrost wyszukiwań nawet o 250 procent, a Google podaje, że jest najwyższy poziom od kilku lat.
Jak informował portal „Życie.pl”: Niesamowite wyznanie. Jarosław Kaczyński wypowiedział się na temat córki bratanicy
Przypomnij sobie: Fani są niezwykle zaskoczeni. Roksana Węgiel podzieliła się wspaniałą wiadomością
Portal „Życie.pl” pisał również: Jaka pogoda czeka nas w drugiej połowie września? Synoptycy nie mają wątpliwości, to będzie wyjątkowe zakończenie lata