Decyzja 35-letniego księcia Harry'ego i 39-letniej Meghan Markle o odmowie pełnienia obowiązków członków rodziny królewskiej i przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych była zaskoczeniem nie tylko dla opinii publicznej, ale także dla samych monarchów.
Niemniej jednak Elżbieta II wspierała książąt Sussex, ale jej mąż, książę Filip, nie wypowiadał się w tej sprawie. Ale królewscy biografowie opowiedzieli o jego opinii.
Od najmłodszych lat książę Edynburga był bardzo odpowiedzialny. Kiedy był w szkole, przyszedł pół godziny przed rozpoczęciem szkoły podlewać kwiaty, zbierać śmieci i wycierać deski. To wzorowe zachowanie zaszczepiła mu od najmłodszych lat jego niania Emily Roose.
Z wiekiem książę Filip wcale się nie zmienił. W wieku 99 lat nadal towarzyszy żonie we wszystkich ważnych wydarzeniach, nawet jeśli lekarze zdecydowanie zalecają mu pozostanie w domu.
Mąż Elżbiety II uważa, że nowe pokolenia nie mają już takiej cierpliwości i odporności. W szczególności uważa zachowanie księcia Harry'ego za akt samolubstwa. Nie liczył się z tradycjami rodziny królewskiej i wraz z żoną i rocznym synem przeniósł się do innego kraju, choć u siebie miał luksusowy dom i możliwość rozwijania organizacji charytatywnych, co dla księcia Sussex jest bardzo ważne.
Jak informował portal "Życie PL": W Międzyzdrojach potężny dzik zmagał się na plaży. Plażowicze spotkali się z prawdziwym zagrożeniem
Przypomnij sobie: Obecność koronawirusa odnotowano w firmie popularnego producenta wędlin. Decyzja wirusologa
Portal "Wiesz" pisał również: Centrum Krwiodawstwa apeluje o pilną pomoc. Każda kropla krwi jest bardzo ważna. Jak można oddać