Maxine Lee i Jacob Young poznali się w Pensylwanii w 2013 roku i wkrótce stali się dla siebie drugą połówką. Prawie dwa i pół roku później Jacob oświadczył się Maxine podczas romantycznych wakacji w Grecji. Prawie rok po propozycji para z Pensylwanii zabrała swoich przyjaciół i rodzinę z powrotem do Grecji na ślub. „Musiałam poślubić miłość mojego życia w najpiękniejszym miejscu na świecie” - powiedziała Maxine.
Niezwykły cud
Partnerzy cieszyli się miesiącem miodowym i życiem nowożeńców, ale wkrótce nadeszły ciemne czasy. Po ślubie Jacob i Maxine przeprowadzili się do nowego domu i dalej budowali wspólne życie. Wkrótce potem para zdecydowała, że są gotowi na dzieci. Ale przez około dwa lata próbowali bez powodzenia.
Młody duet czuł się zdruzgotany, ponieważ zawsze chcieli mieć rodzinę. Gdy Maxine i Jacob nadal próbowali mieć biologiczne dziecko, para została rodzicami zastępczymi. „Gdy dowiedziałem się o pieczy zastępczej, zawsze miałem to na sercu” - powiedziała pani Young. Ponieważ nie mogli jeszcze mieć własnego, chcieli dać dom dzieciom, które go potrzebowały. „Zaczęliśmy uczęszczać na zajęcia z opieki zastępczej i po około dwóch miesiącach zostaliśmy zatwierdzeni” - wyjaśniła Maxine. „Niecały miesiąc później otrzymaliśmy pierwszą rozmowę kwalifikacyjną”. Nowi przybrani rodzice przyjęli dwoje rodzeństwa i szybko zakochali się w malutkich ludziach.
Ale wkrótce otrzymali szokujący telefon. Jacob i Maxine uwielbiali być rodzicami zastępczymi dwójki dzieci. Ale niedługo po przybyciu dzieci, para odebrała telefon z rodziny zastępczej i dowiedziała się, że jest trzecie z rodzeństwa, które również potrzebuje domu. Czy mogliby też przyjąć tego malucha? „Powiedziałam„ Tak, zrobimy to ”, nawet nie pytając Jake'a - wspomina Maxine. „To było naprawdę przytłaczające. Przejście od zera do trójki dzieciaków to dużo, ale oni już tyle przeszli i tyle stracili, że nie chciałam ich rozdzielać”.
Maxine i Jacob nie wiedzieli, że kolejna niespodzianka jest tuż za rogiem. Kochający duet początkowo planował wychowanie dwójki dzieci, ale szczęśliwie przyjął trzecie, aby utrzymać rodzeństwo razem. Kiedy przyszedł kolejny telefon i Maxine i Jacob dowiedzieli się, że do grupy należała jeszcze jedna młodsza siostra, zgodzili się też nią opiekować.
„Powiedzieliśmy„ tak ”ich siostrzyczce i było to jedno z najlepszych w moim życiu - powiedziała pani Young. „Elliot [mała dziewczynka] i ja jesteśmy tak blisko. Śmieję się razem z Jake'em, że jest moją prawdziwą bratnią duszą”. Stali się sześcioosobową rodziną z Aiden, Parkerem, Connor i Elliot w domu.
Wkrótce nadszedł kolejny mały cud. Kiedy wychowywali czwórkę dzieci, Maxine i Jacob nadal próbowali mieć własne dziecko. Para absolutnie kochała rodzeństwo, które przyjęli. Ale nie wiedzieli, czy i kiedy dzieci wrócą do swoich biologicznych rodziców, zostawiając dom Youngów pusty i cichy. Kiedy więc duet dowiedział się, że Maxine ma "bułkę w piekarniku", byli w siódmym niebie! „Czasami spoglądam w dół i to nadal nie wydaje się prawdziwe, a potem on się tam przetacza i nie można temu zaprzeczyć” - napisała Maxine na Instagramie.
- Nie mogę się doczekać spotkania z tobą, maleńki. Rodzina z niecierpliwością czekała na przybycie dziecka. Pod koniec października 2018 roku Youngowie powitał w domu nowego członka rodziny. „Nasz słodki, słodki chłopiec, Henry Ellis, zdecydował się pojawić 18 października o 5:09. „On jest doskonały, a my jesteśmy tak zakochani”.
W grudniu 2019 roku Maxine i Jacob adoptowali dzieci. Chociaż od dłuższego czasu czuli się jak rodzina, teraz było to oficjalne. Potem historia rozkręciła soę do tego stopnia, że obecnie para wychowuje dziewięcioro dzieci!
O tym się mówi: Andrzej Piaseczny się doigrał? Wiemy, kto zasiądzie w jury "The Voice Senior" zamiast niego
Zerknij: Kolejna tajemnica serialu "Czterej pancerni i pies" wyszła na jaw. To zaskoczenie dla wielu fanów