Jak wiemy, celebryci coraz więcej pokazują ze swojej prywatności, aby wzbudzić zainteresowanie internautów. Ostatnimi czasy nie można się opędzić od reklam przemycanych w postach z pozoru traktujących o życiu codziennym.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Julia Wieniawa-Narkiewicz ⚡️ (@juliawieniawa)
Półnaga Julia Wieniawa zbiera komplementy, ale nie tylko
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Julia Wieniawa-Narkiewicz ⚡️ (@juliawieniawa)
Mnóstwo celebrytów, z Kasią Cichopek, "Perfekcyjną", czy Anną Lewandowską na czele, regularnie publikuje posty z lokowaniem produktów lub usług na mediach społecznościowych. Julia Wieniawa nie ustępuje innym celebrytom w ilości kampanii reklamowych, jednak jej śmiałe, półnagie zdjęcia reklamujące o ironio ubrania, budzą skrajne emocje...
Podczas jednej z kampanii reklamowych z gatunku fashion, aktorka i modelka Julia Wieniawa pozwoliła sobie na jeszcze bardziej, niż zwykle odważne zdjęcie, na którym pozuje w jasnych shortach i topless. Fotografia jest czarno-biała, co dodało klimatu zdjęć, jakie znamy z najpopularniejszych magazynów dla pań, a nawet mocno zahacza o tak zwanego świerszczyka.
Z uwagi na to, że nasz portal nie jest magazynem dla panów, nie publikujemy owego zdjęcia, jakie można odszukać na mediach społecznościowych prowadzonych przez Julię Wieniawę. Nie ulega jednak wątpliwości, że modelka wciąż zbiera mnóstwo komplementów i wyrazów zachwytu w komentarzach pod zdjęciami. Pod tym konkretnym jednak, pośród ogromu zachwytu, komplementów i serduszek, pojawiło się pytanie odnośnie celowości "kompozycji", jaką widać na zdjęciu, na którym prawie naga aktorka reklamuje ubranie.
To piękna kampania, ale nie rozumiem, czemu Julia musi być topless. Jeśli reklamujesz ubrania, dlaczego musisz być naga? To nie ma sensu.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Joanna Koroniewska utożsamiła się ze światową gwiazdą? Zdjęcie nie pozostawia wątpliwości