Ryszard Lasota to jeden z byłych uczestników pierwszej edycji programu "Sanatorium Miłości". Pd widzów otrzymał przydomek "czarny Ryszard", co pozwoliło widzom odróżniać go od innego kuracjusza, który był jego imiennikiem. Mężczyzna na widzach zrobił wrażenie człowieka z zasadami, ostrożnego w nawiązywaniu nowych znajomości i wymagającego w stosunku do otaczających go tam kobiet.
Zaskakujące wieści
Nigdy nie miał oporów przed werbalizacją tego, co mu nie pasowało, co zaowocowało opinią największej marudy na turnusie. Zgodnie z przewidywaniami widzów i współuczestników programu. Rozlapryszony malkontent nie odnalazł nikogo ciekawego dla siebie podczas trwania turnusu, jednak czas pokazał, że najwyraźniej właśnie tak miało być. Okazało się bowiem, że po zakończeniu pierwszej edycji, senior jako pierwszy ogłosił, że pojawiła się w jego życiu nowa miłość.
Po zakończeniu emisji programu, Ryszard wszedł w związek z 30 lat młodszą od niego, tajemniczą i piękną brunetką. Jak się okazało, między nimi od razu zaiskrzyło, co z pewnością zaowocowało bliższą relacją. Czarny Ryszard w końcu znalazł swój ideał kobiety? Media obiegła niesamowita wiadomość, która świadczy o tym, że związek Ryszarda Lasoty galopuje do przodu i jest zapowiedzią kolejnych radosnych wieści.
Okazuje się bowiem, że ukochana Hanna Ryszarda spodziewa się dziecka. Jakiś czas temu, senior poradził się pewnej szeptuchy, która opowiedziała mu, jaka jest jego przyszłość. W rozmowie z tabloidem Pomponik, senior powiedział coś, co fanów "Sanatorium miłości" zaskoczy i ucieszy. - Kto wie, czy z tej podróży nie wrócimy już we trójkę. Był pierwszy ślub w "Sanatorium", a jeśli wierzyć przepowiedniom słynnej szeptuchy, będą i chrzciny.
YouTube/TVP
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Magda Narożna przeszła metamorfozę? Na mediach społecznościowych pojawiły się interesujące zdjęcia