"Ranczo" to już bez wątpienia jeden z tych seriali, które z czystym sumieniem można nazwać kultowymi. Przez pełną dekadę Polacy z zapartym tchem śledzili losy mieszkańców wsi Wilkowyje. Nawet pięć lat po wyemitowaniu ostatniego odcinka "Ranczo" wciąż bije rekordy oglądalności, a widzowie chętnie zasiadają przed telewizorami, by przypomnieć sobie stare odcinki.
Jak się okazuje, fanów serialu czeka prawdziwa gratka. Producenci wyjawili nieco więcej szczegółów na temat ewentualnej kontynuacji. Czego możemy się spodziewać?
Wszystko mogło wyglądać zupełnie inaczej
Już jakiś czas temu wszyscy fani serialu zostali poinformowani o tym, iż twórcy "Rancza" mają w planach stworzenie... filmu pełnometrażowego, przedstawiającego dalsze losy mieszkańców Wilkowyj.
Co ciekawe, w planach jest nie tylko powstanie filmu, ale również miniserialu! Autorem scenariusza jest zmarły w 2018 roku Andrzej Grembowicz. Scenarzysta pozostawił aż siedem gotowych odcinków, wyemitowane zostaną jednak tylko trzy. Dlaczego?
Wszystko oczywiście z powodu śmierci innej gwiazdy "Rancza" - Pawła Królikowskiego, wcielającego się w jedną z głównych ról. Producent Maciej Strzembosz wyjaśnia, iż niemożliwe byłoby stworzenie całej produkcji bez obecności serialowego Kusego. Przez trzy odcinki będzie można w jakiś sposób uzasadnić jego nieobecność, jedak stworzenie dłuższego serialu bez jednej z głównych postaci byłoby - zdaniem producenta - nieuczciwe wobec widzów.
Przy okazji wyszło na jaw, kto jest odpowiedzialny za taki obrót spraw. Okazuje się, że jest to... Telewizja Polska!
"Przez ostatnie dwa lata nic się nie działo oprócz niespełnionych obietnic wiceprezesa TVP Mateusza Matyszkowicza, ale ostatnio dostałem odpowiedź podpisaną przez członków zarządu TVP, w tym przez Jacka Kurskiego. No, skoro prezes TVP podpisuje się pod ofertą dla producenta „Rancza” to znaczy, że może podejście telewizji się zmieni i uda się nakręcić nowe odcinki. […] Film fabularny i jego wersja serialowa: ostatnie trzy odcinki. Żałuję jednego. Gdyby TVP zdecydowała się wcześniej, to Andrzej i Paweł mogli — mimo ciężkich chorób — wnieść duży wkład do nowych realizacji. Dziś jest to już niemożliwe. Andrzej zostawił po sobie scenariusze siedmiu odcinków, ale bez Pawła nie da się zrobić dłuższego serialu" - wyjaśnił Strzembosz.
Twórcy serialu starają się jednak zrekompensować fanom stratę i wychodzą z kolejnym pomysłem na kontynuację losów mieszkańców słynnej wsi. Tym razem mowa jest o... powieści, w której wykorzystane zostaną wszystkie pomysły i wątki Grembowicza, których nie uda się zawrzeć w miniserialu. Książka już niebawem pojawi się w sprzedaży.
Takie nowości z pewnością zachwycą każdego fana "Rancza"!
Zobacz także: Ważna wiadomość dla pracujących seniorów. ZUS zmienił limity, warto znać szczegóły, żeby nie stracić emerytury
Może cię zainteresować: Klaudia Halejcio eksponuje imponujące krągłości. Ciąża jedynie dodaje jej urody. Fani są zachwyceni pięknem aktorki
Pisaliśmy również o: Piotr Adamczyk ma problemy finansowe? "Żali się, że zarabia mniej". Ile dostaje pieniędzy za dzień pracy