Wczoraj wieczorem na Instagramie prezenterki i dziennikarki, Karoliny Szostak, pojawił się smutny wpis. Był on zadedykowany Krzysztofowi Kuligowskiemu - operatorowi dźwiękowemu, który przez niemal trzy dekady zachwycał widzów i pracowników Polsatu swoim profesjonalizmem. Mistrz w swoim fachu zmarł nieoczekiwanie wczoraj, 7 maja. Szostak postanowiła należycie go pożegnać.
Gwiazda Polsatu jest zrozpaczona po stracie przyjaciela
Karolina Szostak w swoim wpisie na Instagramie dała się ponieść emocjom i wspomnieniom. Opisała również kulisy wczorajszego, niezwykle tragicznego dla pracowników Polsatu dnia.
"Przyjaciel, kolega, wsparcie od moich pierwszych dni 25 lat temu w Polsacie, razem z Robertem Szegdą tworzyli dream team, z którym przemierzałam Polskę, zawsze będziesz z nami. 7.05 przyjechałam przed 9 rano do pracy, zobaczyłam karetkę i policję. Chwilę później dowiedziałam się najgorszego. Dołączyłeś do Marka Koberta i Wojtka Kulisza, którzy od pierwszych dni byli ze mną, zawsze chętni do pomocy i wsparcia dla żółtodzioba" - napisała prezenterka.
Gwiazda pożegnała współpracownika wzruszającymi słowami i zaznaczyła, że na zawsze pozostanie on w jej sercu. Również inni pracownicy Polsatu wspominają nie tylko profesjonalizm, ale także niezwykły charakter i poczucie humoru zmarłego 64-latka.
Jest to z pewnością niezwykle trudny czas dla wszystkich gwiazd, które na planie chociaż raz zetknęły się z Kuligowskim.
Zobacz także: Anita Werner pokazuje brzuch i opowiada o swoim życiu. Jak układają się prywatne sprawy prezenterki "Faktów"
Może cię zainteresować: Mama Michała Wiśniewskiego zaliczyła swoją pierwszą internetową wpadkę. Jej konto na Instagramie mówi samo za siebie. O co chodzi
Pisaliśmy również o: Agata Młynarska opublikowała ważny post. Dziennikarka ma problemy z poruszaniem się. "Choroba odbiera mi radość życia"