Jak podaje portal "Pomponik", informacja o ciąży Zofii Zborowskiej wywołała w mediach ogromne poruszenie. Aktorka i jej partner, Andrzej Wrona, bardzo długo trzymali w tajemnicy fakt, że już niebawem zostaną rodzicami. W końcu jednak zdecydowali się podzielić ze światem swoją radością. Potem Zofia Zborowska opowiedziała o swojej chorobie. Teraz fani usłyszeli kolejną smutną wiadomość.

Zofia Zborowska opowiedziała o chorobie

Niedługo po tym, jak Zofia Zborowsa poinformowała o tym, że ona i Andrzej Wrona przywitają na świecie swoje pierwsze dziecko, pojawiła się informacja o chorobie aktorki. U Zofii lekarze wykryli wrodzoną krzepliwość krwi (trombofilię). W mediach społecznościowych pokazała zdjęcie z dużą ilością strzykawek, w których znajduje się lek rozrzedzający krew.

Aktorka musi przyjmować zastrzyki codziennie przez kilka najbliższe kilka miesięcy. Choroba i ciąża sprawiły, że Zofia Zborowska musiała podjąć jeszcze jedną trudną decyzję. Fani jej talentu nie kryją smutku, że aktorka znika z serialu TVN.

"Musiałam w ciąży leżeć przez miesiąc plackiem. Serial czekał 3 tyg. na mnie, ale dłużej już nie mógł, bo oddawali lokacje. Cholerny smutek" - poinformowała Zofia Zborowska podkreślając, że cieszy się z możliwości wystąpienia choć w kilku odcinkach serialu.

Zofia Zborowska wcielała się w serialu "Tajemnica zawodowa" w rolę Łucji, aplikantki w cieszącej się renomą kancelarii adwokackiej. Aktorka nie kryła, że bardzo podobała jej się grana przez nią postać, która z jednej strony sprawiała wrażenie tzw. "cichej wody", z drugiej zaś potrafiła pokazać pazurki.

Też żałujecie, że Zofia musiała odejść z serialu?

To też może cię zainteresować: Najnowszy wpis Kasi Tusk wywołał lawinę komentarzy. Nie zabrakło gratulacji. O co chodzi

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Andrzej Duda postanowił zmienić nieco swój wizerunek. W nowej odsłonie zaprezentował się na spotkaniu z Joe Bidenem

O tym się mówi: Kolęda w maju? Proboszcz jednej z polskich parafii zaskoczył wiernych. Nie wszystkim jego pomysł przypadł do gustu. Co się stało