Jak podaje portal "Pomponik", Władysław Szustorowski odszedł w piątek 9 kwietnia. Informację o jego śmierci TVP przekazało dzień później. 73-letniego uczestnika "Sanatorium miłości" żegnają nie tylko jego najbliżsi, ale także fani i prowadząca program Marta Manowska. W jej mediach społecznościowych pojawił się poruszający wpis.

Marta Manowka żegna uczestnika "Sanatorium miłości"

Śmierć Władysława Szustorowskiego wstrząsnęła fanami programu "Sanatorium miłości" i jego prowadzącą Martą Manowską. Na swoim profilu na Facebooku Manowska zamieściła poruszający pożegnalny wpis, w którym zwracając się bezpośrednio do zmarłego przyznała, że nie sposób jej w tej chwili znaleźć słowa.

Władysław z "Sanatorium miłości"/ YouTube @Gossip TV
Władysław z Sanatorium miłości/YouTube @Gossip TV

Manowska podkreśliła, że przez wiele dni cała ekipa programu liczyła na dobre informacje, niestety pojawiła się ta najgorsza, że Władysław nie żyje. Manowska podziękowała Władysławowi Szustorowskiemu za każdą chwilę, jaką dane im było wspólnie spędzić. "A było ich sporo" - dodalła Marta Manowska.

Marta Manowska wspomniała swoją pierwszą rozmowę z Władysławem i niezwykłą relację, jaką udało się im stworzyć. Manowska przyznała, że polubiła 73-latka od pierwszego słowa, od drugiego zaczęli się rozumieć, a "od kolejnych zżyć". Prowadząca "Sanatorium miłości" podkreśliła, że uwielbiała Władysława za jego "spokój, ton, wyważenie, inteligencję i dobroć".

"Odpoczywaj. Ostatnie dni cię zmęczyły" - napisała Marta Manowska składając córce Władysława, Milenie oraz wszystkim jego bliskim wyrazy współczucia.

My także składamy najszczersze kondolencje rodzinie, bliskim i przyjaciołom Władysława Szustorowskiego najszczersze kondolencje.

To też może cię zainteresować: Widok Ewy Krawczyk w czasie ostatniego pożegnania jej męża rozdziera serce. Trudno powstrzymać cisnące się do oczu łzy

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tegoroczne Pierwsze Komunie Święte się nie odbędą? Specjaliści zabrali głos w sprawie. Nie mają dobrych wiadomości

O tym się mówi: Donald Tusk zdradził słowa Lecha Kaczyńskiego. Odniósł się do nich współpracownik świętej pamięci prezydenta