Magda Gessler to znana wszystkim Polakom restauratorka i gwiazda "Kuchennych rewolucji", która swoją charyzmą, ciętymi ripostami i silnym charakterem skradła serca widzów. Chociaż nie ulega wątpliwości, że celebrytka dzięki swoim projektom dorobiła się istnej fortuny, to nie każdy wie, że jeden z członków jej rodziny żyje niemal... w biedzie. Jak to możliwe?
Ogromna przepaść pomiędzy rodzeństwem?
Piotr Ikonowicz to postać dosyć dobrze znana na polskiej scenie politycznej. Były poseł, działacz opozycji za czasów PRL-u, legendarny społecznik, a teraz także kandydat na Rzecznika Praw Obywatelskich to prywatnie właśnie brat Magdy Gessler.
Brat restauratorki na codzień zawodowo mierzy się z biedą i różnej maści ludzkimi tragediami. Jak się jednak okazuje - w prywatnym życiu jemu samemu nie jest do nich tak daleko. Ikonowicz mieszka bowiem w wątpliwej jakości lokalu na peryferiach Warszawy. Zaprosił tam niedawno dziennikarzy "Super Expressu", którzy byli wręcz zszokowani poziomem życia polityka. Jak wygląda jego mieszkanie?
"Wcześniej tu była ruina, a myśmy ją odnowili. Szukaliśmy mieszkania z niskim czynszem, bo większość czasu poświęcamy na działalność społeczną. I jak się nie biega za groszem, to trzeba szukać oszczędności. Płacimy 800 zł czynszu. Nie ma tu centralnego ogrzewania, grzejemy się trochę piecykami. Mamy też solidny piec!" - zdradził polityk dziennikarzom.
Ikonowicz wydaje się być całkiem usatysfakcjonowany ze swojego poziomu życia, pomimo tego, że... w mieszkaniu nie posiada nawet centralnego ogrzewania!
Trzeba przyznać, iż są to zaskakujące warunki życia jak na człowieka wszechstronnie wykształconego i znającego aż osiem języków obcych...
Może cię zainteresować: Rodzina Magdy Gessler podzielona. Słynna restauratorka nie może zobaczyć się ze swoją wnuczką. O co chodzi
Pisaliśmy również o: Krzysztof Jackowski o swoich doświadczeniach z duchami. Jeden wyjątkowo zapadł mu w pamięć. Ta historia przyprawia o dreszcze