Jak podaje "Super Express", 7 marca w amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS został wyemitowany wywiad Meghan i Harry'ego u Oprah Winfrey, który jest komentowany i analizowany na całym świecie. W rozmowie z dziennikarką była para książęca oskarżyła rodzinę królewską między innymi o rasizm.
Jak na te zarzuty zareagował Pałac Buckingham? Wydał oficjalne oświadczenie, w którym stwierdzono, że zostanie poprowadzone wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie. Dodatkowo William zaprzeczył rewelacjom opowiadanym przez brata.
Konflikt nie ucicha, bowiem w medialną kłótnię wtrącili się również pracownicy dworu. Zdradzili, jakie przezwisko ma wśród nich Harry.
W prasie już wielokrotnie pojawiały się doniesienia, że Meghan Markle jest niemiła dla pałacowej służby. Okazuje się, że uwielbiany dotąd przez wszystkich książę Harry zmienił się pod jej wpływem i również bybł oschły. Miał mówić, że żona ma dostać wszystko, czego zapragnie, a przez to nazywano go "zakładnikiem". Pracownicy dworu w rozmowie z "The Telegraph" stwierdzili, że został pantoflarzem i nie widział poza żoną świata.
Czy to jest rzeczywiście aż tak mocne oskarżenie czy może szukanie dziury w całym?
To również może Cię zainteresować: To Nie Jest Dobry Czas Dla Małgorzaty Kożuchowskiej. Aktorka Musi Zrezygnować Z Wielu Ulubionych Rzeczy. O Co Chodzi
Zobacz także: Wielka Strata Michała Żebrowskiego. Odeszła Bliska Mu Osoba