Zgodnie z wynikami badania exit poll pracowni IPSOS dla TVN, Polsatu i TVP, pierwszą turę wygrał obecny prezydent Warszawy z wynikiem 30,8 proc., wyprzedzając o zaledwie 1,7 pkt proc. kandydata wspieranego przez środowiska konserwatywne, Karola Nawrockiego, który uzyskał 29,1 proc.

Zaledwie dwutygodniowy dystans dzieli nas od momentu, w którym Polska pozna nazwisko nowego prezydenta na lata 2025–2030. 1 czerwca ponownie otworzą się lokale wyborcze, a obywatele zdecydują, kto obejmie najwyższy urząd w państwie.

Różnica między dwoma czołowymi kandydatami jest niewielka, co oznacza, że kluczową rolę odegrają wyborcy pozostałych kandydatów. Szczególnie istotne będzie, jaką decyzję podejmą zwolennicy Sławomira Mentzena, który uzyskał trzecie miejsce i 15,4 proc. głosów.

Czwartą pozycję zajął Grzegorz Braun (6,2 proc.), a piątą Adrian Zandberg (5,2 proc.). Wyniki pozostałych kandydatów są jedno- lub ułamkowe, ale w tak wyrównanym wyścigu każdy głos może zadecydować o zwycięstwie.

Frekwencja w pierwszej turze wyniosła 66,8 proc., co pokazuje ogromne zainteresowanie obywateli kształtem przyszłej prezydentury. To jeden z najwyższych wyników w historii wyborów prezydenckich III RP.

Wynik ten potwierdza, że Polacy oczekują realnych zmian i aktywnej głowy państwa, która nie tylko reprezentuje kraj na zewnątrz, ale też aktywnie uczestniczy w debacie publicznej i kształtowaniu prawa.

Druga tura odbędzie się 1 czerwca, w godzinach od 7:00 do 21:00. Głosujemy w tych samych lokalach wyborczych, co w pierwszej turze. Obowiązują te same zasady – aby oddać ważny głos, należy mieć przy sobie dokument tożsamości: dowód osobisty lub paszport.

Cisza wyborcza rozpocznie się 30 maja o północy i potrwa aż do zakończenia głosowania. W tym czasie nie wolno prowadzić agitacji, publikować sondaży ani promować żadnego z kandydatów.

Trzaskowski i Nawrocki ruszają na ostatnią prostą. Przed nimi decydujące dwa tygodnie, podczas których będą zabiegać o głosy niezdecydowanych i elektoratu pozostałych kandydatów. Stawka jest wysoka – to nie tylko wybór osoby, ale też wizji prezydentury, która ukształtuje Polskę na najbliższe lata.

Decyzja należy do obywateli. 1 czerwca – wszystko się rozstrzygnie.