Świat polskiego show-biznesu obiegła smutna wiadomość – w wieku zaledwie 35 lat zmarła Ewelina Ślotała, autorka głośnych książek o życiu elit, a wcześniej partnerka piłkarza Jakuba Rzeźniczaka. Jej odejście jest ciosem dla bliskich, szczególnie dla osieroconego synka. Przyczyna śmierci nie została podana do publicznej wiadomości.
Ewelina Ślotała zdobyła popularność jako partnerka Jakuba Rzeźniczaka, z którym przez pewien czas tworzyła medialny związek. Ich relacja często pojawiała się w nagłówkach, a po rozstaniu modelka otwarcie opowiadała o trudnościach, z jakimi się mierzyli. Głośne stały się jej wspomnienia z tamtego okresu, które trafiły na łamy jednej z jej publikacji, informuje Super Express.
– Kuba nie radził sobie z tym, że jestem modelką, ale z wydawaniem na mnie też nie szło mu najlepiej. Czynsz za mieszkanie płaciliśmy na pół. Zakupami też się dzieliliśmy – wspominała Ewelina w jednej ze swoich książek.
Jej prawdziwa kariera rozkwitła jednak w roli pisarki. Autorka zdobyła uznanie dzięki serii książek, w których opisywała życie kobiet z Konstancina, miejsca kojarzonego z elitami finansowymi. Jej publikacje – „Żony Konstancina”, „Kochanki Konstancina”, „Rozwódki Konstancina” oraz „Matki Konstancina” – poruszały ważne tematy społeczne, takie jak podwójne standardy czy trudna pozycja kobiet w zamkniętych środowiskach.
Informację o śmierci Eweliny Ślotały podało wydawnictwo Prószyński Media. W oświadczeniu podkreślono nie tylko literacki dorobek autorki, ale również jej zaangażowanie w walkę o prawa kobiet:
– Ewelina upominała się o prawa kobiet doświadczających podwójnych standardów i złego traktowania w środowiskach, które są poza podejrzeniem. Wyrażamy głęboki żal z powodu przedwczesnej śmierci i składamy wyrazy współczucia najbliższym – napisano na Facebooku.
Śmierć Ślotały zasmuciła także jej czytelników, dla których była głosem wrażliwym, ale jednocześnie odważnym. Jej książki odsłaniały kulisy życia za zamkniętymi drzwiami i ukazywały prawdziwe oblicze luksusowego świata.
Ewelina Ślotała była osobą, która nie bała się mówić wprost o swoich doświadczeniach. Szczególnie głośne były jej wypowiedzi dotyczące związku z Jakubem Rzeźniczakiem, w którym nie brakowało trudnych momentów.
Choć Ewelina Ślotała odeszła zdecydowanie za wcześnie, pozostawiła po sobie wyraźny ślad w polskiej literaturze obyczajowej. Jej książki były czymś więcej niż tylko relacjami – stanowiły ważny głos w dyskusji o społecznych nierównościach i problemach, z jakimi mierzą się kobiety w elitarnych środowiskach.
Jej odejście jest bolesnym ciosem dla rodziny i bliskich, szczególnie dla małego synka, którego osierociła.
– To ogromna strata, Ewelina była odważną autorką i niezwykle wrażliwą osobą. Jej książki pozostaną z nami na długo – komentują fani w mediach społecznościowych.