Najwyraźniej tylko trzy osoby faktycznie wiedzą, co mówi napis: królowa, książę Filip i jubiler, który go wykonał. Co więcej: królowa podobno nigdy nie zdejmuje obrączki, więc jest mało prawdopodobne, aby nawet członkowie jej bliskiej rodziny lub personelu kiedykolwiek dostrzegli tajną wiadomość.
Tajemniczy grawer na obrączce nigdy nie ujrzał światła dziennego?
Królewska biografka Ingrid Seward ujawniła szczegóły dotyczące pierścienia w swojej nowej książce Prince Philip: Revealed , w tym fakt, że został wykonany z walijskiego złota, zgodnie z królewską tradycją.
„Przynajmniej Filip nie poniósł kosztów obrączki ślubnej, ponieważ mieszkańcy Walii dostarczyli bryłkę walijskiego złota, z którego wykonano pierścionek” - pisze Seward. Tradycja jest kontynuowana, a obrączki Meghan Markle, Kate Middleton i księżnej Diany, wszystkie również wykonane z walijskiego złota.
Ujawniając szczegóły inskrypcji na obrączce królowej, Seward pisze: „Ona nigdy jej nie zdejmuje, a wewnątrz pierścionka jest napis. Nikt nie wie, co jest napisane, poza grawerem, Królową i jej mężem”.
Cóż, ich małżeństwo z pewnością przetrwało próbę czasu, a królowa i książę Filip otrzymali najsłodszą niespodziankę w rocznicę ślubu od swoich prawnuków, księcia Jerzego, księżniczki Charlotty i księcia Ludwika. W zeszłym roku, troje dzieci, odpowiednio siedem, pięć i dwoje dzieci, wykonało ręcznie robioną kartkę rocznicową dla swoich pradziadków z trójwymiarowym numerem „73” - i jest to absolutnie urocze.
Co o tym sądzicie?
Zerknij tutaj: Kinga Rusin nie odpuszcza polskiemu rządowi. Krytykuje z oddali spędzając wakacje na Malediwach