Zaskakujące wyznanie jednej z aktorek popularnego serialu “M jak Miłość”. Maja Hirsch po wielu latach postanowiła przerwać milczenie i w szczerych słowach ujawniła prawdę. dlaczego porzuciła pracę na planie produkcji. Powody mogą okazać się naprawdę zdumiewające! Nikt się tego nie spodziewał!

Każdy doskonale wie, jak kultowy i popularny na przestrzeni lat stał się serial “M jak Miłość”. Aktorzy, którzy grają w produkcji dziś cieszą się ogromną popularnością właśnie dzięki wcielaniu się w jedną z postaci “M jak Miłość”.

Jedną z takich aktorek jest Maja Hirsch, która zdecydowała się zrezygnować z roli po kilku latach – do tej pory nie był jednak znany powód tego odejścia.

Maja Hirsch szczerze o “M jak Miłość”

Aktorka przez kilka lat grania w serialu wcielała się w postać przyjaciółki Małgosi Mostowiak granej przez Joannę Koroniewską. Okazuje się, że powodem zrezygnowania z roli była zaskakująca wizja producentów.

- Tam był taki jeden dziwny moment. Pani Łepkowska jak pisała scenariusz, to na początku ta Iza, którą grałam, nie było wiadomo czy ona coś do tej Aśki czuje, czy to jest tylko jej koleżanka. I pojawił się taki moment, kiedy w scenach miała być taka reakcja moja mocno erotyczna na tę postać, na tę moją przyjaciółkę. Ja w ogóle zostałam tym bardzo zaskoczona i nie wiedziałam co zrobić, jaką podjąć decyzję. - powiedziała.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIEPL”: POWÓD PRZEPROSIN EWELINY PRZEZ DANUTĘ MARTYNIUK BYŁ ZUPEŁNIE INNY NIŻ TEN OFICJALNY? NOWE USTALENIA JEDNEGO Z DZIENNIKÓW, NIEMALŻE NIKT SIĘ TEGO NIE SPODZIEWAŁ

PORTAL INFORMACYJNY „ŻYCIEPL” PISAŁ RÓWNIEŻ O: MAGDA GESSLER ZŁAMAŁA PRAWO W JEDNEJ ZE SWOICH WIELU RESTAURACJI? SENSACYJNE INFORMACJE O GWIEŹDZIE STACJI TVN, RESTAURATORKA MA POWAŻNE PROBLEMY, CO DALEJ

PORTAL “ŻYCIEPL” INFORMOWAŁ TAKŻE O: SENIORZY DOSTANĄ WYŻSZĄ WALORYZACJĘ, A CZTERNASTA EMERYTURA TRAFI DO WSZYSTKICH? ZMIANY ZAPOWIADANE SĄ JESZCZE NA TEN ROK! RUSZYŁY PRACE NAD PROJEKTEM

JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL INFORMACYJNY „ŻYCIEPL”: ZNANY POLSKI WIRUSOLOG TŁUMACZY, CO NALEŻY ZROBIĆ, ABY WRESZCIE NASTĄPIŁ KONIEC TRWAJĄCEJ EPIDEMII. CZY TO OZNACZA, ŻE ZBLIŻAMY SIĘ DO DAWNEJ NORMALNOŚCI