Śledczy oraz sąd rodzinny koncentrują się obecnie na dalszych losach 12-latki, która została zatrzymana w związku ze sprawą 11-letniej Danusi. Społeczność lokalna pozostaje w głębokim poruszeniu, a szkoła i służby wdrożyły procedury wsparcia psychologicznego.
Ostatnie godziny przed zatrzymaniem
Z ustaleń wynika, że po zdarzeniu, do którego doszło w rejonie ulic Wyspiańskiego i Słowackiego, policja bardzo szybko wytypowała osobę nieletnią mogącą mieć związek ze sprawą. Dziewczynka została zatrzymana jeszcze tego samego dnia, po uzyskaniu zgody sądu rodzinnego. Czynności z jej udziałem prowadzone były w obecności specjalistów, zgodnie z procedurami obowiązującymi wobec osób poniżej 15. roku życia.
Jak potwierdziła Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, 12-latka została poddana badaniom lekarskim, a następnie przekazana pod odpowiednią opiekę. Szczegóły dotyczące jej aktualnego miejsca pobytu nie są ujawniane.
Postępowanie przed sądem rodzinnym
Ze względu na wiek dziewczynki, sprawa nie będzie prowadzona w trybie karnym. Zajmuje się nią Sąd Rejonowy – Wydział Rodzinny i Nieletnich. Postępowanie ma na celu ocenę stopnia demoralizacji oraz ustalenie, czy konieczne jest zastosowanie środków wychowawczych lub terapeutycznych.
Sędziowie mogą zdecydować m.in. o umieszczeniu nieletniej w młodzieżowym ośrodku wychowawczym lub specjalistycznej placówce leczniczej. Każda decyzja ma być poprzedzona analizą opinii psychologów i pedagogów.
Szkoła i miasto reagują
Władze szkoły, do której uczęszczały obie dziewczynki, podkreślają, że placówka pozostaje w stałym kontakcie z rodzicami uczniów. Uczniowie oraz nauczyciele zostali objęci pomocą psychologiczną, a zajęcia prowadzone są w sposób dostosowany do trudnej sytuacji emocjonalnej.
Dyrekcja szkoły zwróciła uwagę, że 11-letnia Danusia była postrzegana jako spokojna i zaangażowana uczennica, co dodatkowo potęguje pytania o przyczyny tego, co się wydarzyło.
Wiele pytań wciąż bez odpowiedzi
Śledczy nie ujawniają szczegółów dotyczących motywu ani przebiegu zdarzeń. Analizowane są zabezpieczone dowody oraz zapisy z monitoringu, a także informacje pochodzące z telefonów i komunikatorów internetowych. Prokuratura podkreśla, że na tym etapie kluczowe jest dobro osób nieletnich oraz rzetelne wyjaśnienie wszystkich okoliczności.
Sprawa z Jeleniej Góry stała się jednym z najczęściej komentowanych tematów w Polsce, uruchamiając dyskusję o bezpieczeństwie dzieci, kondycji psychicznej młodzieży oraz roli szkoły i instytucji wsparcia. Kolejne decyzje sądu rodzinnego mogą zapaść w najbliższych dniach.