To nie tylko czas waloryzacji czy wypłat dodatkowych emerytur, ale także wprowadzenie i rozszerzenie nowych świadczeń, które poprawią sytuację finansową wielu osób starszych. Rząd przewidział na ten cel ogromne środki, a zmiany dotkną setki tysięcy emerytów i rencistów w całej Polsce.
Waloryzacja i wyższe świadczenia
Jak wynika z rządowych prognoz, waloryzacja emerytur i rent zaplanowana na 1 marca 2026 roku wyniesie 4,88 proc.. Minimalna emerytura wzrośnie więc z 1878,91 zł do 1970,60 zł brutto.
W kwietniu seniorzy tradycyjnie otrzymają trzynastą emeryturę, wypłacaną wszystkim w równej wysokości. Natomiast czternasta emerytura w pełnej kwocie będzie przysługiwać tym, których świadczenia nie przekraczają 2900 zł. Powyżej tej kwoty działa zasada „złotówka za złotówkę”.
Renta wdowia przez cały rok
Nowością w 2026 roku będzie pełny rok wypłat renty wdowiej. To rozwiązanie, na które czekało wielu seniorów, pozwala łączyć własne świadczenie z częścią emerytury lub renty po zmarłym małżonku. Można otrzymać 100 proc. własnego świadczenia i 15 proc. renty rodzinnej, albo odwrotnie.
Już ponad milion osób złożyło wnioski, a na ten cel budżet państwa przeznaczy 8 mld zł.
Przeliczenie emerytur „czerwcowych”
Zmiany obejmą także ponad 100 tys. emerytów, którzy zakończyli aktywność zawodową w czerwcu w latach 2009–2019. Świadczenia przyznane w tym czasie były zaniżone – teraz ZUS z urzędu przeliczy je na nowo. Podwyższone kwoty trafią do seniorów od kwietnia 2026 roku.
Więcej osób skorzysta ze świadczenia wspierającego
Od stycznia 2026 roku rozszerzy się krąg uprawnionych do świadczenia wspierającego. Będą mogły je otrzymać osoby, których poziom wsparcia oceniono na 70–74 punkty. Wysokość wyniesie 40 proc. renty socjalnej, czyli 752 zł miesięcznie.
Po marcowej waloryzacji maksymalna kwota świadczenia wspierającego może sięgnąć nawet 4,3 tys. zł miesięcznie.
Rekordowe wydatki państwa
Koszt wszystkich programów dla seniorów w 2026 roku to dziesiątki miliardów złotych. Sama waloryzacja pochłonie 22 mld zł, a trzynastki i czternastki kolejne 32 mld zł. Do tego dochodzą wydatki na renty wdowie i świadczenia wspierające.
Rząd podkreśla, że wydatki te mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i stabilności finansowej osób starszych.