Pierwsza oficjalna wizyta zagraniczna prezydenta Karola Nawrockiego oraz jego małżonki przyciągnęła uwagę nie tylko ze względu na polityczne spotkania, ale także na wizerunek Pierwszej Damy. Marta Nawrocka podczas uroczystej wizyty w Watykanie postawiła na granatowy garnitur. Stylizacja, choć elegancka, wzbudziła mieszane reakcje.

Intensywny start kadencji

Nowy prezydent od początku swojej kadencji podkreśla aktywność międzynarodową. Najpierw w Waszyngtonie spotkał się z Donaldem Trumpem, by omówić dalszą współpracę obronną między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Już kilka dni później udał się do Włoch, gdzie na jego agendzie znalazły się rozmowy z premier Giorgią Meloni, prezydentem Sergio Mattarellą oraz audiencja u papieża Leona XIV.

Symboliczny gest w bazylice św. Piotra

Podróż do Rzymu rozpoczęła się od wizyty w Watykanie. Para prezydencka wraz z dziećmi złożyła kwiaty na grobie św. Jana Pawła II. Modlitwę poprowadził biskup Krzysztof Nykiel. To wydarzenie miało silny wymiar symboliczny – podkreślało duchowe więzi Polski z Watykanem oraz rolę papieża-Polaka w historii.

Granatowy garnitur Pierwszej Damy – wybór trafiony czy nie?

Podczas watykańskiego spotkania uwagę fotografów przykuła Marta Nawrocka, która pojawiła się w ciemnogranatowym garniturze ozdobionym złotymi guzikami. Stylizacja była minimalistyczna i elegancka, jednak nie wszyscy ocenili ją pozytywnie.

Stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z mediami podkreśliła, że choć granat uchodzi za barwę klasyczną i bezpieczną, w tym kontekście zabrakło mu uroczystego charakteru. Jej zdaniem fason spodni podkreślających sylwetkę sprawił, że całość nabrała bardziej biznesowego niż ceremonialnego charakteru.

„To dowód, jak jeden detal potrafi zaburzyć wizerunek. Zamiast podniosłości Watykanu otrzymaliśmy efekt spotkania w eleganckim hotelu” – oceniła ekspertka.

Dyskusja o wizerunku Pierwszej Damy

Komentarze w sieci pokazują, że rola Pierwszej Damy budzi ogromne emocje. Jej stylizacje bywają odbierane jako odzwierciedlenie wizerunku całego państwa. Krytycy podkreślają, że ubiór w tak szczególnych miejscach jak Watykan powinien podkreślać rangę wydarzenia. Zwolennicy zaś zauważają, że Marta Nawrocka stawia na nowoczesność i przełamuje schematy.

Bez względu na oceny jedno jest pewne – każda kolejna stylizacja Pierwszej Damy będzie bacznie analizowana, a jej wybory staną się częścią narracji wokół prezydentury Karola Nawrockiego.