Jednak – jak sam podkreśla – na emeryturę jeszcze się nie wybiera. Były prezydent ma dożywotnie świadczenie w wysokości ok. 13,7 tys. zł brutto i ochronę SOP, ale nie zamierza żyć tylko wspomnieniami.

Nowa droga poza partiami

Bliscy współpracownicy podkreślają, że Duda nie planuje powrotu do Prawa i Sprawiedliwości w roli przywódcy ani tworzenia nowej formacji politycznej. – „Dobrze występuje, ale budowanie zaplecza to nie jest jego mocna strona” – przyznał jeden z polityków PiS.

Źródła PAP jasno wskazują: były prezydent nie widzi się w roli lidera partyjnych struktur, a scenariusz z jego przyszłym premierostwem także wydaje się mało realny.

Think tank Trójmorza – wizja na przyszłość

Zamiast polityki partyjnej, Duda coraz częściej mówi o pomyśle stworzenia międzynarodowego think tanku skupionego na regionie Trójmorza. Taka organizacja miałaby łączyć środowiska polityczne i biznesowe Europy Środkowo-Wschodniej, budując platformę współpracy poza ramami tradycyjnych struktur partyjnych.

Choć na razie to jedynie idea, w prywatnych rozmowach były prezydent podkreślał, że właśnie w tym kierunku widzi swoją dalszą aktywność.

Autobiografia i nowe biura

Na razie Andrzej Duda skupia się na promocji autobiografii „To ja” oraz na działalności swoich nowych biur w Krakowie i Warszawie. To symboliczny początek nowego etapu – bez partyjnych barw, ale z ambicją pozostania w przestrzeni publicznej.

Czy Duda przełamie schemat?

Dotychczasowi prezydenci po zakończeniu kadencji zwykle znikali z pierwszej linii życia publicznego. Andrzej Duda chce jednak uniknąć „prezydenckiej emerytury” i znaleźć dla siebie nową rolę. Czy rzeczywiście uda mu się przełamać ten schemat i zbudować think tank Trójmorza? Na odpowiedź przyjdzie jeszcze poczekać, ale jedno jest pewne – były prezydent nie zamierza stać w cieniu.