Dziewczyna opuściła mieszkanie swojej babci na Ołbinie i... ślad po niej zaginął. Od tamtej pory nie kontaktowała się z rodziną, a jej telefon pozostaje nieaktywny. Choć mijają kolejne dni, nadzieja na jej odnalezienie nie gaśnie. Policja opublikowała zaktualizowany rysopis – kluczowy może okazać się jeden nowy szczegół.
Martyna była po raz ostatni widziana w sobotę 4 maja przy ul. Baryckiej. Tego dnia opuściła mieszkanie babci i skontaktowała się z nią jeszcze przez komunikator społecznościowy. Wiadomość była krótka – od tego momentu nastąpiła cisza. Dziewczyna nie wróciła do domu, nie kontaktowała się z nikim z rodziny, a jej telefon został wyłączony.
Zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginięcie, a policja rozpoczęła poszukiwania. Komunikat pojawił się 9 maja. Od tego czasu funkcjonariusze z Wrocławia proszą o pomoc każdego, kto może posiadać choćby najmniejszą informację.
Nowy trop, który ujawniła policja 10 maja, może być przełomowy. Martyna – znana wcześniej z ciemnych, długich włosów – rozjaśniła je i obecnie może mieć kolor rudo-blond. To może całkowicie zmienić sposób jej postrzegania przez osoby postronne. Zmiana koloru włosów może utrudniać rozpoznanie nastolatki na ulicy, w sklepach czy w komunikacji miejskiej.
W dniu zaginięcia Martyna miała na sobie szare legginsy, szarą bluzę sportową z kapturem, czarne buty sportowe oraz szarą torbę na ramię. Ma około 170 cm wzrostu, niebieskie oczy, szczupłą budowę ciała i pociągłą twarz. Nie posiada żadnych widocznych znaków szczególnych.
Mimo że śledczy analizują różne scenariusze, wciąż brakuje konkretnego tropu. Policja podkreśla, że w takich sprawach liczy się czas – i każda, nawet najmniejsza informacja może okazać się decydująca. Czy ktoś widział Martynę? Czy rozpoznał ją w tramwaju, autobusie, na stacji kolejowej?
Wszelkie informacje można przekazać do Komisariatu Policji Wrocław-Ołbin pod numerem telefonu: 47 871 43 06 lub mailowo na adres: dariusz.kujawa@wroclaw.wr.policja.gov.pl.
Rodzina 15-latki nie traci nadziei. Martyno – jeśli to czytasz, pamiętaj: możesz wrócić. Twoi bliscy czekają i kochają Cię bez względu na wszystko.
Dla wszystkich innych – wystarczy, że się rozejrzymy. Udostępnimy. Zadzwonimy, jeśli coś zauważymy. Bo w takich sytuacjach liczy się każdy gest.