Podczas uroczystych obchodów 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie, które odbyły się 5 maja w sercu Londynu, jedno wydarzenie szczególnie przyciągnęło uwagę – i wcale nie było to przemówienie czy parada wojskowa. Kamery uchwyciły uroczy moment z udziałem księcia Louisa, najmłodszego syna księcia Williama i księżnej Kate, który spontanicznym gestem rozbroił nie tylko zgromadzoną publiczność, ale i miliony internautów.
Podczas oficjalnych uroczystości na The Mall, książę Louis siedział w towarzystwie starszego brata George’a i siostry Charlotte. Gdy silny wiatr rozwiał włosy George’a, ten próbował je odgarnąć z twarzy – a Louis z właściwym sobie wdziękiem i poczuciem humoru zareagował błyskawicznie, odgrywając ten sam gest w przesadnie teatralny sposób. Scena była na tyle rozczulająca i autentyczna, że szybko obiegła media społecznościowe, stając się jednym z najczęściej komentowanych momentów dnia.
To nie pierwszy raz, gdy siedmioletni książę przyciąga uwagę opinii publicznej. Louis dał się poznać jako dziecko spontaniczne, pełne ekspresji i bezpretensjonalnego uroku już podczas obchodów Platynowego Jubileuszu królowej Elżbiety II oraz koronacji króla Karola III, kiedy jego znudzone miny i dziecięce reakcje zyskały sympatię setek tysięcy osób.
Obecność dzieci pary książęcej na oficjalnych uroczystościach coraz częściej pokazuje, jak bardzo brytyjska monarchia otwiera się na naturalność i bliskość z obywatelami. George, Charlotte i Louis nie są jedynie symbolicznymi postaciami w strukturze monarchii – to dzieci, które dorastają na oczach świata, pozostając sobą w każdej sytuacji.
Moment uchwycony podczas VE Day to nie tylko kolejny przejaw uroku Louisa, ale również świadectwo rodzinnego ciepła, jakie bije od rodziny księcia Williama i księżnej Kate. W czasach, gdy monarchia przechodzi transformację i musi na nowo budować swoją relację ze społeczeństwem, właśnie takie gesty – małe, szczere, dziecięce – okazują się najbardziej ludzkie i zapamiętywane na długo.