Choć od głośnego rozwodu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela minęły już prawie dwa lata, emocje wokół ich rozstania wciąż nie opadły. Wprawdzie każde z nich ułożyło sobie życie na nowo, ale echa dawnych relacji nie milkną – tym bardziej że do gry wkroczyła nowa ukochana tancerza. Dominika Serowska, bo o niej mowa, nie ma wątpliwości: Marcin Hakiel przy niej to zupełnie inny człowiek. Jej słowa o Katarzynie Cichopek mogą budzić kontrowersje.

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par polskiego show-biznesu. Poznali się w „Tańcu z gwiazdami” i szybko połączyło ich coś więcej niż tylko wspólna pasja do tańca. Ich małżeństwo trwało 14 lat, jednak w 2022 roku podjęli decyzję o rozwodzie.

Hakiel nie ukrywał, że długo walczył o związek, ale finalnie był bez szans. W szczerym wywiadzie dla „Miasta Kobiet” zdradził, że jego żona „prosiła o więcej wolności”, a kiedy w końcu ją dostała – okazało się, że ta wolność ma imię. Wkrótce później Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski potwierdzili swój związek.

Choć Marcin Hakiel nie ukrywał, że rozstanie było dla niego bolesnym doświadczeniem, to dziś znów jest szczęśliwy. U jego boku pojawiła się Dominika Serowska, która w lutym 2024 roku została jego narzeczoną. Para niedawno doczekała się syna – mały Romeo przyszedł na świat 4 grudnia 2024 roku.

Mimo że oboje starają się skupić na teraźniejszości, nieustannie pojawiają się porównania do przeszłości. Internauci regularnie zestawiają Serowską z Katarzyną Cichopek, co najwyraźniej zaczyna ją już irytować. W podcaście „Rozmowy w dresie” jasno wyraziła swoje zdanie.

Dominika Serowska, zapytana o relację z Marcinem Hakielem, nie owijała w bawełnę. Stwierdziła, że nie jest z tym samym człowiekiem, który był w związku z Katarzyną Cichopek. W jej ocenie dawny Marcin był „stłamszony”, a teraz w końcu jest sobą.

– To nie jest Marcin, który był tam, bo uważam, że tamten Marcin nie był sobą i był mocno stłamszony. Natomiast ten Marcin, z którym ja jestem, jest zupełnie inny – powiedziała.

W jej wypowiedzi nie zabrakło również odniesienia do byłej żony tancerza.

– Z całym szacunkiem, ale nie miałam wysoko postawionej poprzeczki, jeśli chodzi o porównania. Pomyśl sobie o kobiecie, która jest z Bradem Pittem po Angelinie Jolie. To ona ma przerąbane. Ja nie mam takiego problemu – dodała.

Nowa ukochana Marcina Hakiela odniosła się również do relacji z jego dziećmi z pierwszego małżeństwa. Przyznała, że traktuje je jak młodych dorosłych i nie zamierza „nadskakiwać”, by zdobyć ich sympatię.

– Albo mnie ktoś lubi, albo nie. Tak samo podchodzę do dzieci. To są już duże dzieci, bardziej się z nimi rozmawia jak z dorosłymi niż jak z dziećmi – skwitowała.

Choć Katarzyna Cichopek do tej pory nie komentowała wypowiedzi Dominiki Serowskiej, trudno nie zauważyć, że temat jej relacji z Marcinem Hakielem wciąż budzi emocje. Czy zdecyduje się na odpowiedź? Czas pokaże. Jedno jest pewne – zarówno ona, jak i jej były mąż, starają się budować swoje życie na nowo, choć przeszłość nadal daje o sobie znać.

Co myślisz o tej wypowiedzi? Powinna była paść publicznie?