Jak podaje portal "Pomponik", wiele wskazuje na to, że urodzona 4 czerwca córka księcia Harry'ego i Meghan Markle jeszcze bardzo długo nie będzie miała okazji poznać swoich dziadków. Co ciekawe dotyczy to zarówno księcia Karola, jak i ojca amerykańskiej aktorki. Biograf rodziny królewskiej Robert Jobson nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości.
"Royal baby" jest już na świecie
Lilibeth Diana urodziła się 4 czerwca. Córka Meghan Markle i księcia Harry'ego jest 11. prawnuczką królowej Elżbiety II. Dziewczynka nie nosi tytułu książęcego, ani nie będzie nosiła tytułów szlacheckich, to w kolejce do brytyjskiego tronu zajmuje na razie 8. miejsce.
Tuż po ogłoszeniu radosnej informaji przez Meghan i Harry'ego o tym, że wyczekiwana córeczka jest już na świecie, w mediach społecznościowych zaroiło się od gratulacji. Na oficjalnym profilu rodziny królewskiej mogliśmy przeczytać, że zarówno królowa Elżbieta II, jak i jej syn książę Karol z żoną, a także książę William z rodziną "są zachwyceni" tym faktem.
Książę Karol nie prędko będzie miał okazję zobaczyć woją nowonarodzoną wnuczkę. O tym, że nie ma szans na spotkanie w najbliższym czasie, przekonany jest biograf rodziny królewskiej - Robert Jobson.
Na przeszkodzie zdaniem biografia stoją nie tylko obostrzenia pandemiczne, ale również nienajlepsze relacje, jakie w ostatnim czasie Meghan i Harry mają z pozostałymi członkami rodziny królewskiej. Podobnie jest z ojcem Meghan Markle, z którym aktorka już od długiego czasu nie utrzymuje kontaktu.
Jak myślicie, kiedy książę Harry przedstwi swoim bliskim Lillibeth Dianę?
To też może cię zainteresować: Kate Middleton odniosła się do narodzin małej Lilibet. Jak ciocia Kate powitała córkę Meghan i Harry'ego
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Fani zespołu „Ich Troje” nie rozpoznali Jacka Łągwy na zdjęciu z Michałem Wiśniewskim. Artysta komentuje jak bardzo się zmienił przez te lata
O tym się mówi: Czeka nas spektakularne zjawisko na niebie. Gdzie najlepiej będzie je widać