Jak podaje portal "Jastrząb Post", książę Harry po raz pierwszy publicznie odniósł się do słów, jakie padły z ust jego mamy w 1995 roku w wywiadzie udzielonym dla stacji BBC. Młodszy syn księcia Harry'ego nie miał wątpliwości, co do tego, kogo należy uznać winnym śmierci księżnej Diany.
Książę Harry wydał oficjalne oświadczenie w sprawie śmierci swojej mamy
Niedawno minął rok od momentu, kiedy książę Harry wspólnie ze swoją żoną, Meghan Markle, postanowili odejść z rodziny królewskiej. Para przeniosła się razem z synkiem Archem do Kandy, a potem do Stanów Zjednoczonych. Swoją decyzję tłumaczyli tym, że nie chcą być dłużej na świeczniku, z mediami śledzącymi każdy ich ruch i wygrzebującymi różne sprawy z ich życia.
Choć była para książęca utrzymywała, że ma dość życia na świeczniku, chętnie udzieliła wywiadu dla Oprah, którego echa nie cichną do dziś. Meghan i Harry zdradzili w nim, czego doświadczyli na królewskim dworze i jak wyglądały ich relacje z członkami brytyjskiej rodziny królewskiej. W 1995 roku na podobny wywiad zdecydowała się mama Harry'ego, księżna Diana.
W trakcie tamtego wywiadu księżna Diana przyznała, że w trakcie trwania jej małżeństwa z Karolem, jej mąż nie dochowywał jej wierności. Po latach wyszło na jaw, że dziennikarz zmanipulował księżną, przedstawiając jej sfałszowane wyciągi bankowe, które miały być dowodem na pobieranie przez brata księżnej i jej współpracowników pieniędzy, za sprzedawanie o niej informacji.
W wydanym przez księcia Harry'ego możemy przeczytać, że księżna Diana była wyjątkową kobietą, która starała się zawsze służyć. Dodał, że była odważna, odporna i uczciwa. Jej śmierć, zdaniem Harry'ego była "efektem kulturowego wyzysku i nieetycznych praktyk". W jego opini podobne praktyki nadal trwają.
Podzielacie zdanie księcia Harry'ego?
To też może cię zainteresować: Ojciec Rydzyk ogłosił nowy pomysł. Słynny dyrektor Radia Maryja zachęca do udziału i skończenia ze strachem. O co chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Andrzej Piaseczny zdobył się na szczere wyznanie w sprawie swojego pobytu w szpitalu. Wiele osób się tego nie spodziewało