Jak podaje portal "Pikio", 2-letnia dziewczynka wypadła z balkonu znajdującego się na 12 kondygnacji wierzowca. Cudem dziecku udało się wyjść z całej sytuacji wyłącznie ze złamaną ręką i nogą. 2-latka zawdzięcza życie doręczycielowi.
Niewiarygodna historia
Do tej mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło w Hanoi w Wietnamie. W niedzilę Nguyen Ngoc Manh dostarczał przesyłkę do jednego z wierzowców. W rozmowie z lokalnymi mediami relacjonował, że siedząc w samochodzie usłyszał krzyki i wołanie o pomoc. Wyjrzał przez okno i zobaczył dziewczynkę wychodzącą za balustradę balkonu.
Mężczyzna bez chwili namysłu wyskoczył z samochodu i wspiął się na dach pobliskiego budynku znajdującego, znajdującego się bezpośrednio pod balkonami. Starał się złapać dziewczynkę, która zaczęła spadać w dół. Dziewczynka spadła na kolana kuriera. Jak sam przyznał, kiedy zobaczył, że z ust dziecka cieknie krew, ogromnie się przeraził.
Dziewczynka natychmiast została przewieziona do szpitala. W trakcie badań okazało się, że dwulatka ma złamaną rękę i nogę, ale jej życiu nic nie zagraża. W czasie ratowania dziewczynki także kurier doznał urazu - skręcił rękę. Gdyby nie jego szybka reakcja, dziecko najpewniej by zginęło. "Wszystko działo się tak szybko" - przyznał Manah.
Całe zdarzenie nagrali mieszkańcy sąsiedniego budynku, którzy zamieścili filmi w sieci. Na nagraniu widać, jak blisko tragedii było. Zresztą możecie przekonać się sami.
Co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: Mama odkryła w domku ogrodowym dzieci dziwne kulki. Internauci próbuja rozwikłać ich zagadkę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Mamy powody do dumy! Niesamowicie poruszające sceny z udziałem naszego skoczka. Piotr Żyła świętuje swój sukces
O tym się mówi w Polsce: Donald Tusk w bardzo ostrych słowach. Polityk zaskoczył wszystkich. O co poszło
O tym się mówi na świecie: Benedykt XVI zdecydował się na wyjawienie prawdy na temat swojego przejścia na emeryturę. Papież emeryt skomentował także obecnego prezydenta USA