Jak podaje portal "Jastrząb Post", do mediów trafił SMS napisany przez Roberta Lewandowskiego tuż po zremisowanym meczu z Hiszpanią. Co takiego znajdowało się w wiadomości wysłanej przez kapitana polskiej reprezentacji?
Na jaw wyszedł SMS napisany przez Roberta Lewandowskiego
Polacy zaczęli występ na Euro niezbyt szczęśliwie, bo przegraną z teoretycznie najsłabszym rywalem w grupie. Pierwszy gol dla Słowaków padł w pierwszej połowie meczu. Na początuku drugiej połowie Polakom udało się odrobić stratę, niestety po czerwonej kartce dla Grzegorza Krychowiaka, nasz zespół grał w 10. Grając w osłabieniu straciliśmy drugą bramkę i ostatecznie przegraliśmy 1:2.
W ostatnią sobotę polska reprezentacja zmierzyła się z kolejnym grupowym rywalem - Hiszpanią. Był to mecz pełen emocji, który zakończył się remisem 1:1. Wynik ten sprawił, że wciąż jeszcze możemy wyjść z grupy i brać udział w kolejnej fazie rozgrywek. Aby tak się stało, nasza drużyna musi wygrać ze Szwecją. To starcie będziemy mogli zobaczyć już w najbliższą środę o godzinie 18:00.
Po zremisowanym meczu z Hiszpanią polscy piłkarze zaczęli odbierać gratulacje. Pogratulować naszym reprezentantom postanowił Rafał Gikiewicz. Okazuje się, że Gikiewicz doczekał się odpowiedzi od Roberta Lewandowskiego, w której kapitan polskiej reprezentacji zakpił z rywali. "Łatwiej się strzela Simonowi niż Gikiewiczowi" - napisał do bramkarza Augsburga Lewy.
Wiadomość tą można było zobaczyć przez jakiś czas na Twitterze TVP Sport, jednak ostatecznie twitt został usunięty. Internauci, którzy mieli okazję zobaczyć post nie kryli rozbawienia.
Was też rozbawiła wiadomość od Roberta Lewandowskiego?
To też może cię zainteresować: Transfer Roberta Lewandowskiego jednak stanie się faktem? Głos w tej sprawie zabrała żona popularnego piłkarza, Anna Lewandowska
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Doda będzie reprezentować Polskę na Eurowizji? Gwiazda zradza swoje plany. Ta odpowiedź może zaskoczyć
O tym się mówi: Skandal w jednej z parafii. Proboszcz żąda zapłaty nawet za wejście na teren cmentarza. Parafianie mają już dość ordynarnego zachowania księdza