Sytuacja związana z panującą pandemią koronawirusa zmienia się z dnia na dzień. Teraz Ministerstwo Edukacji przekazało kolejne informacje. Rodzice i uczniowie są zaniepokojeni.
Większość placówej edukacyjnych w Polsce zaczęła nowy rok szkolny 2020/2021 w tradycyjny sposób, mimo że pandemia ciągle trwa. Ostatnio Ministerstwo Edukacji przekazało niepojące informacje rodzicom uczniów, którzy pobierają naukę w trybie stacjonarnym.
Miniterstwo Edukacji potwierdziło nowe informacje
Mimo że poprzedni rok szkolny został zakończony w trybie zdalnym, rząd postanowił, że w nowym roku szkolnym 2020/2021 dzieci wrócą do nauki w trybie stacjonarnym. Jednak w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa coraz więcej placówek edukacyjnych rezygnowało z tradycyjnego sposobu nauczania.
Teraz Ministerstwo Edukacji przekazało informacje, z których wynika, że coraz więcej szkół decyduje się na nauczanie w trybie hybrydowym lub zdalnym. W piątek 2 października liczba szkół, które prowadzą nauczanie w sposób hybrydowy lub zdalny, była najwyższa od początku roku szkolnego. Według danych, które zostały opublikowane, 47 910 placówek oświatowych pracowało w trybie stacjonarnym, 458 – w trybie hybrydowym i 116 – zdalnym.
Przypomnijmy, że to nie tylko dyrektorzy placówek decydują o zmianie trybu nauczania. Sanepid powinien podjąć decyzję w oparciu o występujące czynniki zagrażające zdrowiu uczniów i pracowników.
Jak informował portal „Życie.pl”: Kolejny spory wzrost liczby zakażeń, ogrom przypadków na Pomorzu. Ministerstwo Zdrowia z nowymi danymi o epidemii, ponad 91 tysięcy zakażonych
Przypomnij sobie: Najczęściej nadawane imiona w Polsce. Został zmieniony top imion w 2020 roku
Portal „Życie.pl” pisał również: Co stało się z proboszczem z „Plebanii”. Niewiele osób o tym wiedziało