Jak podaje portal "Super Express", wielu seniorów ledwo wiąże koniec z końcem, zwłaszcza przy szalejącym wzroście cen. Są jednak i tacy emeryci, który na wysokość swoich świadczeń nie mogą narzekać. Wśród nich znajdują się duchowni. Pobierane przez nich emerytury robią wrażenie.
Na jakie emerytury mogą liczyć polscy duchowni?
Wiek emerytalny przewidziany prawem kanonicznym osiągnęli już między innymi ojciec Tadeusz Rydzyk i arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Abp Głódź oficjalnie przeszedł już na emeryturę, choć postanowił aktywnie działać na rzecz lokalnej społeczności, obejmując stanowisko sołtysa w jednej z miejscowości na Podlasiu.
Na oficjalne przejście na emeryturę nie zdecydował się ojciec Tadeusz Rydzyk, który pozostaje szefem toruńskiej rozgłośni i nadzorując całe zbudowane przez siebie imperium. Świadczenia, jakie przysługują obu duchownym mogą wprawić w osłupienie nie tylko przeciętnego seniora, ale wielu ciężko pracujących rodaków.
Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło, że świadczenie emerytalne abp Sławoja Leszka Głodzia może wynosić nawet 18 tys. zł. Wszystko w związku z pełnioną przez Głodzia funkcją kapelana wojskowego. Co prawda wysokość świadczenia emerytalnego na jakie może liczyć ojciec Rydzyk nie jest znana, to wrażenie robi wartość stworzonego przez niego imperium. Tylko fundacja Lux Veritatis prowadzona przez toruńskiego redemptorystę dysponuje majątkiem w wysokości 100 milionów i to tylko w środkach trwałych - do tego dochodzą nieruchomości (ok. 60 mln zł) i środki transportu (ok. 6,5 mln zł).
Zajmujący w hierarchii kościelnej niższe stanowiska też nie mają powodu do narzekania. Emerytura biskupa to średnio 10 tys. zł. Proboszczowie otrzymują na emeryturze średnio 5 tys. zł.
Co sądzicie o świadczeniach wypłacanych polskim duchownym?
To też może cię zainteresować: Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża Franciszka. Watykan potwierdza niepokojące doniesienia
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nowe zdjęcia potwierdzają olbrzymią zmianę w życiu „Szczeny” z popularnego programu „Chłopaki do wzięcia”. Wiadomo czym się zajmuje i jak wygląda