Jak podaje portal "Super Express", fotoreporterzy przyłapali pracownika porządkującego posesję Jarosława Kaczyńskiego. Jak się okazuje prezes Prawa i Sprawiedliwości zdecydował się nie tylko uporządkować swoje podwórko, ale również zająć się porządkami w zarządzanej przez siebie partii. Obserwatorzy wskazują, że czekają nas spore zmiany.
Jarosław Kaczyński zaczął porządki
Fotoreporterzy "Super Expressu" przyłapali na posesji Jarosława Kaczyńskiego pracownika zajmującego się uprzątnięciem terenu wokół domu prezesa Prawa i Sprawiedliwości (zdjęcia możecie zobaczyć tutaj). To niemal symboliczny obrazek, bo prezes Prawa i Sprawiedliwości nie tylko porządkuje swój dom, ale także sprawy wewnątrz partii i szerzej, obozu Zjednoczonej Prawicy.
W trakcie sobotniego kongresu polityków Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński zapowiedział, że czas rozstać się z wszystkimi, którzy źle życzą zarządzanej przez niego partii, a także tym, którzy boją się podejmować decyzji. Kaczyński dodał, że konieczne jest oczyszczenie środowiska z niedobrych zjawisk, bo tylko to może zapewnić wygraną w kolejnych wyborach.
Prezes PiS miał między innymi na myśli zjawisko nepotyzmu. "On nie jest szeroki, ale z tego opozycja korzysta" - mówił w trakcie sobotniego przemówienia Jarosław Kaczyński, podkreślając, że bez uporania się z tym problemem nie ma szans na wygraną. Nie ulega więc wątpliwości, że już w najbliższym czasie obóz władzy czekają poważne zmiany.
Spodziewacie się, że owe zmiany będą duże?
To też może cię zainteresować: Powrót uczniów do szkół na jesień wcale nie jest taki pewny. Minister Czarnek spodziewa się czwartej fali koronawirusa. Co zaplanowana w tej sytuacji
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ojciec Rydzyk ma w planach przejście na emeryturę? Kontrowersyjny duchowny jasno określił swoje stanowisko w tej sprawie. Czego możemy się spodziewać
O tym się mówi: Niezwykły obiekt unosił się na niebie przez 10 sekund. Pewien student uwiecznił to na zdjęciu. O co chodzi