Jak podaje portal "Do Rzeczy", ogłoszenie powrotu za strery Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska jest szeroko komentowane przez polityków, dziennikarzy i Polaków. Do kwestii tej odniósł się również były prezydent, Bronisław Komorowski.
Bronisław Komorowski skomentował powrót do polskiej polityki Donalda Tuska
Swoją opinię Bronisław Komorowski wyraził w programie "Tłit". Były prezydent nie ukrywał, że ogromne wrażenie wywarła na nim sobotnia przemowa Donalda Tuska. Komorowski nie miał wątpliwości, że byłemu premierowi udało się słowami pozyskać serca członków Platformy Obywatelskiej.
Bronisław Komorowski podkreślił, że w przemówieniu Tuska znalazło się nie tylko wszystko, co potrzebne, żeby wlać nadziję w serca członków PO, ale również to, co potrzebne, aby "przestraszyć PiS". Były prezydent zwrócił uwagę na ogromną klasę wygłoszonej przez Donalda Tuska mowy.
Wskazywał, że choć nie brakowało ironii względem rządzących, Donald Tusk ani razu nie przekroczył "granic dobrego wychowania". Bronisław Komorowski wskazał przy okazji na dość jaskrawe zestawienie braku chamstwa u Tuska z nieparlamentarnymi słowami, jakie padły z ust Jarosława Kaczyńskiego.
Informację o tym, że Donald Tusk znów stanął na czele Platformy Obywatelskiej przekazano w czasie sobotniej Rady Krajowej PO. Z funkcji przewodniczącego partii zrezygnował Borys Budka. Donald Tusk jako wiceprzewodniczący partii będzie pełnił funkcję przewodniczącego do czasu przeprowadzenia wyborów. Z funkcji wiceprzewodniczących PO zrezygnowali również Ewa Kopacz oraz Bartosz Arłukowicz.
Jak oceniacie powrót Donalda Tuska na polską scenę polityczną?
To też może cię zainteresować: Rafał Trzaskowski zamieścił wymowny wpis w mediach społecznościowych. Donald Tusk może być nimi mocno zaskoczony
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zadziwiające słowa Donalda Tuska na temat zarobków swojego syna w spółce miejskiej. Polityk ujawnił sumę, która może zaskoczyć wiele osób
O tym się mówi: Meghan Markle finalnie spotka się z rodziną królewską? Pośrednikiem ma być sam książę Harry. Syn księcia Karola ma odegrać kluczową rolę