Jak przypomina portal "Super Express", wiele mówi się o poprawiającej się sytuacji polskich emerytów. Ich sytuacje miały poprawić waloryzacja świadczeń, dodatki w postaci trzynastej i czternastej emerytury. Jest to jednak tylko jedna strona medalu, bo wciąż pojawiają się relacje seniorów, którzy z trudem wiążą koniec z końcem. Jak faktycznie wygląda sytuacja polskich emerytów?
Faktyczna sytuacja polskich seniorów
Obecnie w naszym kraju świadczenia emerytalne pobiera około 6 milionów seniorów. Średnio polski emeryt otrzymuje z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych emeryturę w wysokości 2500 złotych. Wielu seniorów może jednak tylko pomarzyć o takim świadczeniu, nawet po waloryzacji i po wliczeniu dodatków.
Ponad połowa seniorów (53,2 proc.) otrzymuje emeryturę niższą niż 2500 zł. W tej grupie znajdują się nawet emeryci pobierający zaledwie 400 zł w skali miesiąca. Są jednak i taci seniorzy, którzy co miesiąc dostają po kilka tysięcy złotych. Do osób mogących się pochwalić wysokim świadczeniem należy arcybiskup a od niedawna również sołtys Sławoj Leszek Głódź, który będzie pobierał 18000 zł.
Z danych przedstawionych przez ZUS wynika, że 315 tys. emerytów w Polsce otrzymuje świadczenie niższe niż minimalna krajowa emerytura - przypomnijmy, obecnie to 1251 złotych brutto. O 21,6 proc. wzrosła w ciągu ostatniego roku liczba emerytów pobierających świadczenie poniżej 1000 zł.
Świadczenie przekraczające wysokość średniego krajowego wynagrodzenia pobiera blisko 160 tysięcy osób. W ich przypadku świadczenie przekracza 6000 zł na rękę. Emeryturę przekraczającą 10000 zł pobiera około 2,5 tys. zł.
Zaskoczyły was kwoty świadczeń emerytalnych?
To też może cię zainteresować: Zadziwiające słowa Donalda Tuska na temat zarobków swojego syna w spółce miejskiej. Polityk ujawnił sumę, która może zaskoczyć wiele osób
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dawid Narożny ogłosił bardzo ważną nowinę przerywając nagle występ. Fani oszaleli z radości. Co się stało
O tym się mówi: Zapowiedź materiału w "Pytaniu na śniadanie" wywołała w sieci burzę. Internauci nie kryją oburzenia. O co poszło