O arcybiskupie Sławoju Leszku Głódziu było ostatnio głośno z powodu tuszowania niemoralnych zachowań wielu księży.

Z tego powodu Watykan nałożył na byłego metropolitę gdańskiego poważne sankcje. Duchowny otrzymał między innymi zakaz przebywania i udziału w nabożeństwach na terenie archidiecezji gdańskiej oraz odebrała mu wszystkie zaszczyty.

Arcybiskup musiał znaleźć z tego powodu inne zajęcie o czym donosi portal „goniec.pl”.

Nowa praca

Duchowny bardzo szybko znalazł nowe zajęcie w rodzinnych stronach i jednogłośnie został nominowany na stanowisko w podlaskiej wsi Piaski w gminie Jaświły. Sołtysa w Bobrówce.

„Oni mają więcej wyczucia, niż pseudointeligenci” – skomentował wówczas ksiądz Głódź.

Ks. abp Sławoj Leszek Głódź / YouTube: Radio Maryja

Były metropolita gdański stawił się już w pracy na pierwszej w jego nowej karierze Radzie Gminy. Zgodnie z ustaleniami dziennika „Super Express”, zebrani na spotkaniu dyskutowali między innymi o sprawach dotyczących finansów i budżetu, a także głosowali nad wotum zaufania dla wójta całej gminy.

Całe zebranie nie trwało nawet dwóch godzin, za które duchowny otrzymał zapłatę w wysokości 150 złotych.

Arcybiskup jednak nie musi się martwić o pieniądze. Mieszka on w pałacu wartym kilka milionów złotych, a wiele osób podejrzewa, że dorobił się także naprawdę sporego majątku.

Co myślicie o nowej karierze znanego duchownego?

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wariant Delta koronawirusa w Polsce. Czy wrócą obostrzenia w regionach, gdzie został wykryty? Głos w sprawie zabrało Ministerstwo Zdrowia

Jak informował portal „Życiepl.com”: Lech Wałęsa nie był w stanie opanować emocji. Z jego ust padły mocne słowa. Czy były prezydent poniesie za nie odpowiedzialność

Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Gwiazda „Królowych życia” podjęła ostateczną decyzję i opuszcza popularny program. Widzowie są zaskoczeni jej decyzją. Co teraz będzie robić

Sprawdź także ten artykuł: Zdumiewające informacje na temat jednego z najpopularniejszych aktorów “M jak Miłość”. Niebawem nie zobaczymy go na ekranach, to już pewne