Jak wynika z informacji przekazanych przez portal "O2", ksiądz z kościoła w Dębińsku w trakcie uroczystości Pierwszej Komunii Świętej przekonywał dzieci, że rodzice mogą na nie krzyczeć, a nawet wymierzać im kary w postaci klapsa. Innego zdania jest jezuita Grzegorz Kremer, który w mocnych słowach odniósł się do tej opinii.
Oburzające słowa księdza
Jezuita ojciec Grzegorz Kremer zamieścił w mediach społecznościowych fragmenty kazania jednego z księży z parafii św. Jerzego w Czerwionce-Leszczynach. Ksiądz przekonywał dzieci pierwszokuminijne, że rodzice mają prawo na nie krzyczeć, a jeśli krzyczenie nie pomaga mogą "dać klapsa". Zdaniem duchownego "mama i tata mają prawo dać klapsa, żeby człowiek otrzeźwiał".
W dalszej części swojego wywodu ksiądz stwierdził, że ani krzyk rodziców, ani klapsy nie są wymierzane "za darmo", bo są wynikiem tego, że dziecko było "niegrzeczne". Z takim podejściem do wychowania w sposób zdecydowany nie zgadza się jezuita Grzegorz Kremer, który podkreśla, że nikt nie ma prawa krzyczeć ani na dziecko, ani na innego człowieka. Nie ma też prawa wymierzać klapsów.
Wielu internautów zgadza się z ojcem Grzegorzem Krmerem, podkreślając, że krzyk i przemoc fizyczna wobec dziecka jest zawsze porażką rodzica i nigdy nie może być na nie przyzwolenia ani ze strony społeczeństwa, ani tym bardziej ze strony duchownych. "Rodzic powinien korzystać z mózgu, a nie z muskułów" - napisał jeden z twitterowiczów.
Nagranie ze wspomnianej uroczystości Pierwszej Komunii Świętej możecie zobaczyć poniżej.
Co sądzicie na temat wygłoszonych przez duchownego słów? Zgadzacie się z nimi?
To też może cię zainteresować: Dorota Wellman nie kryje oburzenia. Wszystko po materiale wyemitowanym przez Wiadomości. Składa pozew do sądu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Małgorzata Rozenek-Majdan zdobyła się na szczere wyznanie. Opowiedziała o ogromnej stracie. "Mam ciarki, jak o tym mówię"
O tym się mówi: Mariusz Czajka dokarmiany przez obcych ludzi? "Przypadkiem odkrył to mój rehabilitant"