Z informacji przekazanych przez portal "Biznes Info" wynika, że szczegóły bonu gastronomicznego mają zostać ujawnione jeszcze w tym tygodniu. Jego wprowadzenie ma być formą wsparcia dla branży gastronomicznej, która została zamknięta w związku z epidemią koronawirusa. Bon gastronomiczny ma być jednym z elementów tarczy antykryzysowej.
Bon gastronomiczny
W połowie marca pojawiły się informacje o tym, że rząd Mateusza Morawieckiego rozważa wprowadzenie bonu gastronomicznego. Ma to być forma wsparcia brnży gastronomicznej, która od pięciu miesięcy nie może obsługiwać klientów w lokalach, świadcząc wyłącznie usługi na wynos. To zdecydowanie ogranicza zarobki branży.
Bon gastronomiczny miałby dotyczyć osób zamawiających jedzenie w miejscu pracy. Pracownicy mieliby otrzymać go od swoich pracodawców. Część kosztów bonu ponosiłoby również państwo. "Rmf Fm" podaje, że w praktyce miałoby to wyglądać następująco: dyrektor danej firmy będzie mógł przykładowo wykupić swoim pracownikom bon gastronomiczny na kwotę 200 zł za połowę tej sumy.
Bony można byłoby wykorzystać w dowolnym lokalu gastronomicznym. Szczegółowe rozwiązania dotyczące bonu gastronomicznego mają zostać podane w drugiej połowie tego tygodnia, w trakcie specjalnej konferencji prasowej.
Wiadomo już, że bon gastronomiczny ma być jednym z elementów tarczy antykryzysowej. Znaleźć ma się w niej również przedłużenie działających obecnie programów ratunkowych. Być może zostanie równiez wprowadzona dopłata do czynszów dla tych przedsiebiorstw, których działalność została zamrożona.
Co sądzicie o wprowadzeniu bonu gastronomicznego?
To też może cię zainteresować: Rząd wprowadza zmiany w pewnych opłatach. Czego dotyczą i kogo dotkną najbardziej
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zapadł wyrok w sprawie jazdy Kamila Durczoka "na podwójnym gazie". Ujawniono nowe szczegóły. Dziennikarz był mocno zaskoczony decyzją sądu
O tym się mówi: Poruszająca relacja pacjentki z oddziału zakaźnego. Co dzieje się za zamkniętymi drzwiami oddziałów covidowych