Jak podaje portal "Interia", tradycyjnie w Wielką Sobotę w kościołach odbywa się święcenie pokarmów. Niestety epidemia koronawirusa sprawiła, że w zeszłym roku święcenie się nie odbyło w tradycyjnej formie. Każdy wierny mógł to zrobić samodzielnie w domu. Jak będzie w tym roku wyjaśnił prymas Polski abp Wojciech Polak.
Pryma Polski o święceniu pokarmów 2021
Prymas Polski abp Wojciech Polak zachęca wszystkich wiernych, aby tak jak miało to miejsce w zeszłym roku, dokonać poświęcenia pokarmów we własnym domu. Prymas podkreślił, że diecezje mają możliwość święcenia pokarmów w otwartych przestrzeniach, przy zachowanu ścisłego reżimu sanitarnego.
"Takie poświęcenie jest możliwe, ale nie jest ono konieczne" - powiedział cytowany przez "Interię" apb Wojciech Polak. Dodatkowo podkreślił, że święcenie pokarmów, choć jest niewątpliwie pięną tradycją, nie jest samo w sobie istotą Wielkanocy. W trudnym czasie walki z epidemią, można z tego zwyczaju zrezygnować.
Abp Polak podkreślił, że poświęcenie pokarmów we własnym domu jest nie tylko podtrzymaniem pięknej tradycji, ale także "podkreśleniem roli rodziny jako kościoła domowego".
Przypomnijmy, od ubiegłej soboty (27 marca) obowiązują bardziej rygorystyczne obostrzenia, które objęły również miejsca kultu. Obecnie w kościołach obowiązuje limit wiernych zgodnie z zasadą jedna osoba na 20 m2.
Wierni proszeni są o zachowanie odpowiedniej odległości od innych - powinna wynosić ona co najmniej 1,5 m. W czasie udziału w nabożeństwach należy pamiętać o zakrywaniu ust i nosa przez cały czas.
Rozważacie wzięcie udziału w tradycyjnym święceniu pokarmów w kościele?
To też może cię zainteresować: Mocne słowa siostry Małgorzaty Chmielewskiej o nieprzestrzeganiu obostrzeń. Dla wielu będzie to spore zaskoczenie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Żona Michała Wiśniewskiego uszłyszała bardzo przykre słowa. Postanowiła to skomentować. O co chodzi
O tym się mówi: GOPS chciał na siłę umieścić kobietę w DPS-ie. Nie zgadzała się na to. Sąd wydał w tej sprawie wyrok