Jak podaje portal "Pikio", zmarł Zbigniew O., 50-letni uczestnik teleturniejów "Jeden z dziesięciu" oraz "VaBanque". Widzowie zapamiętali go, jako uczestnika o wielkiej wiedzy, który potrafił zdeklasować rywali. Okoliczności śmierci mężczyzny są niepokojące.
Zmarł uczestnik popularnych teleturniejów
Pochodzący z Jaworzna Zbigniew O., był z zawodu ekonomistą i bankowcem, ale jego wiedza była zdecydowanie bardziej wszechstronna. Z powodzeniem mężczyzna wygrywał z przeciwnikami w "Jeden z dziesięciu" i w "VaBanque".
23 marca bieżącego roku w mediach społecznościowych na profilu "Zaginieni - Szukamy Was" pojawiły się informacje o tym, że mężczyzna dzień wcześniej zaginął. Tamtego dnia mężczyzna miał zatelefonować do kolegi, któremu powiedział, że nie pojawi się więcej w pracy. Jego słowa zaniepokoiły kolegę z pracy.
Tego samego dnia, około godziny 14 mężczyzna poinformował swojego szefa za pośrednictwem wiadomości SMS, że kończy współpracę z firmą i nigdy więcej nie przyjdzie do pracy. Po takich niepokojących komunikatach współpracownicy Zbigniewa O. poczuli się mocno zaniepokojeni.
Policja zdecydowała się wejść do mieszkania mężczyzny. Na miejscu funkcjonariusze dokonali niepokojącego odkrycia. Znaleziono ślady krwi, a na stole także dokumenty mężczyzny, jego telefon i karty płatnicze.
Niewiele później funkcjonariusze policji poinformowali, że Zbigniew O. nie żyje. Nie podano do informacji publicznej gdzie znaleziono ciało mężczyzny, ani co było bezpośrednią przyczyną jego śmierci.
Rodzinie, blisim i przyjaciołom zmarłego Zbigniewa O. składamy najszczersze kondolencje.
To też może cię zainteresować: Żona zauważyła kosztowną spinkę do mankietu na rękawie męża. Natychmiast przerwała ceremonię pożegnania
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pierwsze dziecko Joanny i Jacka Kurskich właśnie przyszło na świat. Znane są już imię i płeć dziecka. Prezes TVP nie krył wzruszenia
O tym się mówi: Czy w naszym kraju zostanie ogłoszony stan wyjątkowy? Premier Mateusz Morawiecki nie wyklucza takiego scenariusza