Jak podaje portal "Pikio", Stolica Apostolska przekazała wytyczne odnoszące się do tego, jak ma wyglądać obrzęd święcenia pokarmów, a także celebrowaniu innych obrzędów wielkanocnych. Z dużą dozą prawdopodobieństwa, graniczącego z pewnością, można stwierdzić, że i w tegoroczną Wielką Sobotę nie pójdziemy ze święconką do kościołów. Wydany w 2020 roku dekret ma obowiązywać również w tym roku.
Wilekanoc w cieniu pandemii
Niestety musimy nastawić się na to, że tegoroczna Wielkanoc upłynie nam w podobny sposób, co zeszłoroczna. Watykan przekazał dekret biskupom, w którym duchowni proszeni są o to, żeby podejmować decyzje mając na względzie bezpieczeństwo wiernych.
Spodziewać należy się spodziewać obchodzenia obrzędów Triduum Paschalnego bez udziału wiernych lub w ich ograniczonej ilości, a także rezygnację ze święcenia pokarmów w kościele. Obecna sytuacja epidemiczna niestety nie nastraja optymistyczne. Rosnąca liczba przypadków każe się przygotować na święta Wielkanocne wyglądające jak te z zeszłego roku.
Zbyt duże ryzyko
Święcenie pokarmów w Wielką Sobotę jest jedną z piękniejszych tradycji w naszym kraju, którą chętnie kultywujemy całymi rodzinami. W zeszłym roku w związku z epidemią koronawirusa musieliśmy zrezygnować ze święcenia koszyczka i spędzić święta samotnie, z dala od naszych bliskich. Duchowni celebrowali Triduum Paschalne w bardzo wąskim gronie.
Watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w 2020 roku wydał dekret, zawierający wytyczne dla biskupów, w którym wskazywano, że należy celebrować obrzędy wielkanocne w jak najwęższym gronie i bez przekazywania sobie znaku pokoju. Bez obmywania nóg i całowania krzyża.
Watykan przypomina, że zeszłoroczny dekret obowiązuje także w tym roku.
Myślicie, że rząd zdecyduje się wprowadzić zakaz przemieszczania się w okresie Świąt Wielkanocnych, które będziemy obchodzić już za trzy tygodnie?
To też może cię zainteresować: Czy w polskim kościele pojawiły się Anioły? Zdjęcia pokazują niezwykłe postaci
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Daniel Martyniuk znów stanął przed sądem. Zaskakujące sceny podczas rozprawy sądowej
O tym się mówi: Może dojść do przełomu w sprawie Smoleńska? Radosław Sikorski postawił mocne zarzuty i zyskał niespodziewanego sojusznika. O co chodzi