Jak podaje portal "O2", do oburzającego wydarzenia doszło w Lublinie. 24-letnia kobieta została zatrudniona w jednym z domów w charakterze sprzątaczki. Przy okazji sprzątania kobieta postanowiła dodatkowo zasilić swoje konto w nielegalny sposób. Nie przeszkadzało jej, że robi to kosztem dziecka.
Oburzająca sprawa sprzątaczki z Lublina
24-latka została zatrudniona w charakterze sprzątaczki przez jedną z rodzin mieszkających w Lublinie w grudniu 2020 roku. Dość szybko jej pracodawcy zaczęli mieć wątpliwości, czy zatrudniona przez nich osoba jest względem nich uczciwa. Chcąc potwierdzić swoje wątpliwości, postanowili zainstalować ukrytą kamerę.
Urządzenia zamontowano w pokoju dziecka, a jej obiektyw skierowali na skarbonkę swojego dziecka. Z informacji znajdujących się na portalu "Policja" wynika, że pracodawcy 24-latki nie mylili się w swoich podejrzeniach względem niej. Na nagraniu widać, jak sprzątaczka wyjmuje ze skarbonki dziecka 700 zł oszczędności.
Rodzice dziecka postanowili nie pozostawiać sprawy bez reakcji. Kobieta początkowo wszystkiego się wyparła, jednak, kiedy pojawili się funkcjonariusze policji, przyznała się i zwróciła całą ukradzioną sumę. Jak się okazuje, to nie jedyna kradzież jaką na swoim koncie miała młoda kobieta.
"Łącznie kobieta okradła swoich pracodawców na kwotę blisko 15 tysięcy złotych. Jej łupem padły również dwie markowe koszulki" - poinformowała lubelska policja. 24-latka trafiła do aresztu, gdzie spędziła noc. Usłyszała łącznie cztery zarzuty, za które grozi jej kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: Nieoczekiwany przebieg zdarzeń w programie na żywo. Ten mały słodziak skradł całe show. O czym mowa
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Brudna pralka nie musi być problemem. Ta metoda przynosi efekty i nie wymaga od nas żadnego wysiłku. Co trzeba zrobić by zadbać o swój sprzęt
O tym się mówi: Pilna decyzja GIF. Popularny lek na receptę pilnie wycofany z obrotu. Należy go natychmiast zwrócić lub zutylizować