Wiadomość o śmierci Andrzeja Piszczatowskiego, znanego z programu „Chłopaki do wzięcia”, wstrząsnęła fanami tego popularnego dokumentu. Mężczyzna, który zyskał sympatię widzów dzięki swojej szczerości i prostolinijności, zmarł 7 sierpnia 2024 roku w wieku zaledwie 50 lat. Jego odejście jest kolejną tragiczną stratą w rodzinie Piszczatowskich, która już pięć lat temu pożegnała pana Stanisława, ojca Andrzeja.


Pan Stanisław Piszczatowski, ojciec Andrzeja, stał się niemal kultową postacią wśród fanów „Chłopaków do wzięcia”. Jego charakterystyczne „zaproszenie na kawkie” na stałe zapisało się w pamięci widzów. Pan Staś był jednym z tych bohaterów, którzy mimo trudnej sytuacji życiowej, potrafili zjednać sobie sympatię telewidzów. Niestety, 5 lat temu media obiegła wiadomość o jego śmierci, co było ogromnym ciosem zarówno dla fanów programu, jak i dla jego syna, Andrzeja.


Śmierć ojca mocno wpłynęła na Andrzeja, który po odejściu pana Stanisława wycofał się z życia publicznego. Teraz, pięć lat po tamtej tragedii, rodzina Piszczatowskich musi zmierzyć się z kolejnym dramatem. Andrzej Piszczatowski zmarł 7 sierpnia 2024 roku. Jego pogrzeb odbył się tydzień później w Bazylice Mniejszej w Węgrowie, gdzie bliscy, w tym synowie, żona, mama, siostry oraz przyjaciele, pożegnali go z głębokim żalem. Andrzej został pochowany na cmentarzu parafialnym w Węgrowie.


„Chłopaki do wzięcia” to serial dokumentalny, który od dekady gości na ekranach polskich telewizorów. Program, który zadebiutował w 2012 roku na kanale „Polsat Play”, przedstawia losy kawalerów z różnych części Polski, którzy zmagają się z trudnościami życiowymi i starają się znaleźć miłość oraz ułożyć swoje życie na nowo. Andrzej i jego ojciec Stanisław byli jednymi z bohaterów, którzy zyskali ogromne wsparcie widzów, mimo że ich historie były pełne smutku i wyzwań.


Program nie tylko pokazywał realia życia ludzi w trudnych sytuacjach, ale także budził nadzieję, że każdy zasługuje na drugą szansę i miłość. Inni bohaterowie „Chłopaków do wzięcia”, tacy jak Krzysztof „Bandziorek” czy Ryszard „Szczena”, również zyskali swoją popularność i sympatyków, co pokazuje, jak ważne są te historie dla polskich widzów.