Prezes PiS Jarosław Kaczyński pewnie kipi ze złości. Takie rzeczy w przeddzień katastrofy smoleńskiej?

Jarosław Kaczyński nie może spokojnie świętować miesięcznicy smoleńskiej

10 kwietnia minęło równo jedenaście lat od tragedii, która wydarzyła się w Smoleńsku. W 2010 roku samolot Tu-154 rozbił się, a w wyniku wypadku zginęło 96 osób.

Choć od lat mówi się, że za katastrofę odpowiadają błędy popełnione przez załogę samolotu, to wciąż są osoby, które winą obarczają innych, m.in. Rosjan. Jednak słowa wiceministra wydają się być jeszcze bardziej absurdalne.

Miejsce katastrofy smoleńskiej/YouTube @Gazeta.pl

W wypadku zginęła ówczesna para prezydencka, Lech i Maria Kaczyńscy, oraz ważni politycy, dowódcy, urzędnicy. Choć minęło już 11 lat, niektórzy wciąż zachowują się, jakby do wypadku doszło wczoraj. Z tej okazji miesiac w miesiac od 10 lat ludzie Jarosława Kaczyńskiego świętują miesięcznicę katastrofy.

Ku pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej postawiono pomnik. Wczoraj zebrali się pod nim aktywiści, którzy chcieli posprzątać pomnik.

Lotna Brygada Opozycji postanowiła nawet przygotować odpowiednie przebrania. W strojach sprzątaczek z mopami, szmatkami i szczotkami postanowili jak mówią posprzątać " Dla prezesa!".

„ Sprzątanie porządkowe” było w przeddzień miesięcznicy smoleńskiej. 10 czerwca Lotna Brygada Opozycji postanowiła zdobyć szczyt pomnika. „Mount Everest ponownie zdobyty. Na szczycie Hillary z biało-czerwonym wieńcem w asyście policyjnego szerpy. Warszawa, 10.06.2021 r.” - zakomunikowali aktywiści.

To też może cię zainteresować: Kolejny pomysł rządu na wsparcie dla emerytów! Seniorzy mogą otrzymać spory dodatek do swojego budżetu

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ida Nowakowska jest szczęśliwa. Gwiazda otrzymała nową posadę. O co chodzi

O tym się mówi w Polsce: Afrykański żar w końcu rozlał się nad Polską. Jak długo będziemy się cieszyć wysokimi temperaturami? Jest prognoza pogody na najbliższy czas

O tym się mówi na świecie: Książę Karol publicznie mówił o przyszłości Lilibeth Diany. Co na to książę Harry i Meghan Markle