Życie Bartłomieja Topy nie zawsze było kolorowe. Aktor musiał zmierzyć się z ogromną stratą

Jak podaje portal Party, ostatnio w życiu Bartłomieja Topy sporo się zmieniło. Aktor został bowiem ojcem prześlicznych bliźniaczek. Pełen radości tata podzielił się tą wiadomością na swoim Instagramie, załączając zdjęcia z powrotu dziewczynek ze szpitala.

Bartłomiej Topa dzieli się swoim szczęściem!

- Tak, dzielę się z Wami naszym szczęściem. Dziękuję, Gabryniu, od serca za miłość i wszystko, co w niej zawarte! Dobrze, że jesteś!– brzmi wpis aktora, który opublikował w mediach społecznościowych.

Warto także zaznaczyć, że Barłomiej Topa już wcześniej został tatą. Jego starszy syn – Antek, ma obecnie 19 lat i powoli zamierza iść w ślady taty. Młody chłopak nie kryje swojej artystycznej duszy. Obecnie tworzy muzykę, a dumny tata przyznaje, że Antek ma ogromny talent.

Aktor przeżył ogromną stratę!

Mało kto wie jednak, że Bartłomiej Topa miał także drugiego syna. Kajetan przyszedł na świat dwa lata po Antku. Niestety, maluszek urodził się z poważną wadą serca i lekarzom nie udało się go uratować.

W książce „Jestem tatą”, którą napisała Joanna Drosio – Czaplińska, aktor wyznał całą prawdę na temat śmierci swojego synka. Wspomina o tym, jak trzymał go za siniejącą rączkę i nie mógł nic dla niego zrobił. Kajetan żył zaledwie trzy godziny po urodzeniu.

Sam aktor wyznał, że śmierć jego synka bardzo mocno go dotknęła i zmieniła. Bartłomiej Topa wyznał, że nie myśli o tym, co będzie potem, a najważniejsza jest dla niego teraźniejszość i stara się brać z życia najwięcej, jak tylko może.