Dziś media przekazały bardzo smutną wiadomość. 15 listopada w Rzymie zmarł Giovanni Pampiglione. Smutne informacje przekazał Jan Polewka – długoletni współpracownik aktora.
To ogromna strata!
Jak podaje portal Radio Zet, Giovanni Pampiglione zmarł mając 77 lat. Artysta był wszechstronnie uzdolniony. Zajmował się aktorstwem i reżyserią. Był także tłumaczem i scenografem. Podczas swojej kariery szczególną uwagę przywiązywał między innymi do utworów Witkacego, Mrożka i Krasińskiego.
W latach sześćdziesiątych Giovanni Pampiglione został absolwentem Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu w Rzymie. Z uwagi na ogromne zainteresowanie polską literaturą postanowił dalej studiować w Warszawie, gdzie ukończył Wydział Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej.
Aktor odnaczył się wieloma zasługami dla naszego kraju
Artysta niezwykle mocno współpracował z polskimi teatrami. Jego sztuki wystawiano między innymi w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze, W Teatrze Wybrzeże w Gdańsku oraz w Teatrze Współczesnym w Warszawie.
Co więcej, Giovanni Pampiglione zagrał w kilku polskich filmach. Mogliśmy go oglądać między innymi w „Zaćmie” i „Hakerze”. Artysta został także wyróżniony, bowiem w 2004 roku został on laureatem Nagrody im. Stanisława Ignacego Witkiewicza „za wybitne osiągnięcia w propagowaniu polskiej kultury teatralnej na świecie”.
Jak informował portal "Życie Polska": NADCHODZĄ WIELKIE ZMIANY DLA POLAKÓW W SPOSOBIE UTRZYMANIA MIEJSC SPOCZYNKU. CHODZI O SPECJALNĄ ZGODĘ. BEZ NIEJ OSTATNIA DROGA BĘDZIE NIEMOŻLIWA
Przypomnij sobie: POJAWIŁY SIĘ NOWE INFORMACJE O STANIE ZDROWIA KAMILA DURCZOKA. SZPITAL WYDAŁ SPECJALNY KOMUNIKAT W SPRAWIE. WIADOMO, W JAKIM STANIE BYŁ DZIENNIKARZ
Portal "Życie Polska" pisał również: PORUSZAJĄCE INFORMACJE O KRÓLOWEJ ELŻBIECIE II! NA JAW WYSZŁY DONIESIENIA O STANIE ZDROWIA BRYTYJSKIEJ MONARCHINI. PODDANI SĄ PEŁNI OBAW O JEJ ŻYCIE
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: SEBASTIAN FABIJAŃSKI OSTRO O KOLEGACH Z BRANŻY ZABIERAJĄCYCH GŁOS W SPRAWIE UCHODŹCÓW. AKTOR PRZEKONUJE, ŻE JEST ZMĘCZONY SYTUACJĄ W KRAJU. CO MÓWIŁ