Świat polskiego filmu pogrążył się w żałobie po śmierci Jadwigi Barańskiej, wybitnej aktorki, która odeszła kilka dni po swoich 89. urodzinach. Jej śmierć poruszyła wielu, w tym Karola Strasburgera, który pożegnał ją w poruszających słowach, wspominając scenę, która na stałe wpisała się w historię polskiego kina. Legendarna scena zrywania nenufarów, z filmowej adaptacji "Nocy i dni" Jerzego Antczaka, pozostanie nie tylko symbolem romantyzmu, ale także wspomnieniem Barańskiej jako niezapomnianej Barbary Niechcic.
W filmie "Noce i dnie" widzowie zapamiętali urokliwy moment, gdy Józef Toliboski, grany przez Karola Strasburgera, wchodzi do stawu, by zerwać dla Barbary nenufary. W śnieżnobiałym garniturze, w towarzystwie rozbawionego towarzystwa, zbliża się do niej z bukietem wodnych kwiatów. Ten gest – pełen czułości i oddania – symbolizował głębokie emocje bohaterów i przeszedł do kanonu polskiego kina jako jedna z najpiękniejszych filmowych scen, informuje Goniec.
Strasburger w poruszającym wpisie na Instagramie wspomniał o tej niezwykłej scenie i aktorce, która stała się dla niego nie tylko ekranową partnerką, ale również inspiracją.
"Trudno pogodzić się z tą ogromną stratą, ale jestem wdzięczny losowi, że miałem zaszczyt zapisać się na kartach historii wraz z Jadzią w tej uznanej za najbardziej romantyczną scenie z Nocy i dni" – napisał aktor, dzieląc się wspomnieniami i filmem z tej kultowej chwili.
Strasburger, w swoim wzruszającym poście, pożegnał Barańską słowami pełnymi smutku i wdzięczności, oddając również hołd jej mężowi, Jerzemu Antczakowi, reżyserowi "Nocy i dni" i wieloletniemu partnerowi aktorki. „Uśmiechnięta twarz Basi, której składałem nenufary u stóp, pozostanie w mojej pamięci na zawsze. Wielka tragedia i smutek, że już jej nie ma wśród nas, ale wspomnienia pozostaną na zawsze” – napisał. „Tak naprawdę, największe wsparcie potrzebne jest teraz Jurkowi. Żyli ze sobą bardzo blisko i bardzo się kochali. Jurku, nie jesteś sam. Jestem z Tobą myślami i bardzo mocno cię wspomagam.”
Jadwiga Barańska, jedna z najwybitniejszych postaci polskiej kinematografii, pozostawiła po sobie wyjątkowy dorobek artystyczny, którego częścią jest niezapomniana rola Barbary Niechcic. Jej odejście pozostawia głęboką pustkę w sercach bliskich oraz wielbicieli jej talentu.